Obywatel Polski, najprawdopodobniej mieszkaniec powiatu białostockiego, został skazany na Białorusi za “działalność agenturalną”. Sąd w Grodnie wymierzył mu karę czterech lat pozbawienia wolności. O sprawie poinformowało Centrum Obrony Praw Człowieka “Wiasna”.
Sprawa Jerzego Żywalewskiego była rozpatrywana w sądzie w Grodnie jeszcze 27 lutego. Jednak dopiero teraz dowiedziało się o tym Centrum Obrony Praw Człowieka “Wiasna”. Bliższych informacji o skazanym nie ma. Z informacji, jakie pojawiają się w różnych niezależnych źródłach, wynika, że to mieszkaniec Białegostoku. W większości innych – ogólnie, że powiatu białostockiego. Jego żoną ma być obywatelka Białorusi.
Jak przypomina Radio Swaboda, 4 kwietnia przewodniczący białoruskiego KGB Iwan Tertel wspominał, że na Białorusi “zatrzymano pewną liczbę obywateli Polski”, którzy mieli rzekomo zajmować się działalnością agenturalną. Zatrzymani mieli być też obywatele państw bałtyckich. Litwa oświadczyła, że nic o tym nie wie, a Łotwa, że obywatela tego kraju zatrzymano jeszcze w marcu zeszłego roku. Tertel oznajmił też, że Polska “chce wymienić swoich obywateli na obywateli Białorusi, którzy zostali zatrzymani w Polsce”. Dodał: – Żadna z osób zatrzymanych przez stronę polską, która miała pracować dla Białorusi, nie wypełniała zadań dla służb specjalnych Republiki Białorusi.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS