A A+ A++

Rysunki nieżyjącego Zygmunta Mruka możemy oglądać w Galerii Fotografii MCK w Ostrowieckim Browarze Kultury.

– To już druga odsłona twórczości Zygmunta Mruka w naszej galerii, ale tym razem widzimy inne prace, a to co rzuca się w oczy to wiele akcentów ostrowieckich – mówił kustosz galerii Stanisław Dunin- Borkowski. Zygmunt Mruk nie był tylko rysownikiem, czy malarzem, ale także pisarzem, bowiem zostawił po sobie pięćdziesiąt tomów jego przemyśleń. Jego pasją było również żeglarstwo, należał do tutejszego jachtklubu, stąd też widzimy kilka modeli jego autorstwa. Zygmunt Mruk to przede wszystkim jednak mistrz cienkiej kreski.

– Ta wystawą, ale i wcześniejszymi prezentacjami spełniam testament artystyczny mojego brata- mówiła na wernisażu Irena Ciecieląg. Tym razem udało nam się zebrać prace związane z młodością jego. Stąd tak wiele odwołań do morza i żeglarstwa, bowiem to były jego największe pesje w tym okresie.

Wernisaż uświetnili swym występem muzycznym Małgorzata Wilczyńska- Mazur i Grzegorz Mazur. Podziękowania w imieniu władz miasta złożyła przewodnicząca Rady Miasta Irena Renduda -Rudek.

Zygmunt Mruk urodził się 7 marca 1937 r. w Chmielowie nad Kamienną, od 1939 r. mieszkał przy ulicy Żabiej w Ostrowcu Świętokrzyskim. Uczył się w Szkole Podstawowej nr 5 przy ulicy Focha oraz w Liceum Ogólnokształcącym im. Stanisława Staszica i już wtedy cieszył się sławą utalentowanego rysownika i grafika. Po nieudanej próbie dostania się na Akademię Sztuk Pięknych i odbyciu zasadniczej służby wojskowej w 1960 roku rozpoczął studia na Wydziale Techniki Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Po studiach Zygmunt Mruk został oddelegowany na budowę Zespołu Szkół w Bytomiu, w którym później przez dwa lata pracował jako nauczyciel, a następnie przez 28. lat, aż do przejścia na emeryturę w 1992 roku był jego dyrektorem. Artystyczna natura sprawiła, że przez całe życie zajmował się nie tylko malarstwem, rysunkiem i grafiką, ale również fotografią, modelarstwem i literaturą (pozostawił po sobie około 50 tomów wspomnień, kronikarskich zapisków, przemyśleń i opisów swoich wędrówek). Ze względu na młodzieńcze zainteresowania i związki z ostrowieckim Jacht Klubem tematyka żeglarska i marynistyczna należała do jego ulubionych, czego dowodzi ta ekspozycja mniej znanych prac Zygmunta Mruka, bo mimo wszystko najbardziej pochłaniało go zapomniane piękno dawnej architektury. Rysował przede wszystkim pałace, zamki, dworki i kościoły oraz ich ruiny, ale również stare młyny, wiejskie chaty i stare szopy. Podróżując ze szkicownikiem po Śląsku i Kielecczyźnie prowadził badania historyczne oraz etnograficzne. Kilka wystaw jego prac zorganizowanych w Piekarach Śląskich i Miasteczku Śląskim sprawiło, że krytycy nadali Zygmuntowi Mrukowi miano „mistrza cienkiej kreski”. W rodzinnym mieście jego prace były pośmiertnie prezentowane dwa razy- w Galerii Fotografii Miejskiego Centrum Kultury w 2018 oraz w Parku Miejskim im. Józefa Piłsudskiego w 2022 roku. Zmarł 17 kwietnia 2015 r. w Piekarach Śląskich, gdzie jest pochowany.

Print Friendly, PDF & Email
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicja Jelenia Góra: 16 poszukiwanych zatrzymanych przez jeleniogórskich policjantów
Następny artykuł“Krok po kroku” – recenzja komiksu wyd. Nagle Comics