A A+ A++

Mówi się, że „apetyt rośnie w miarę jedzenia”, co może być określeniem całkiem trafnie opisującym obecną sytuację branży gier. Choć uznanie wielu graczy systematycznie zdobywają mniejsze projekty oraz produkcje odznaczające się niecodziennym pomysłem, w gruncie rzeczy wielu entuzjastów elektronicznej rozgrywki oczekuje większych światów, bardziej rozbudowanych systemów oraz coraz efektowniejszych tytułów. Do kwestii oczekiwań i atmosfery panującej w segmencie AAA odniósł się Paweł Sasko.

Redakcja PC Gamer opublikowała kilka tygodni temu artykuł koncentrujący się na wymagającej sytuacji gier RPG. Jak dowiadujemy się z najnowszego podcastu, którego uczestnikiem był Paweł Sasko, materiał wywołał również spore poruszenie w CD Projekt RED. Jego zdaniem producenci gier stoją obecnie przed ogromnym wyzwaniem.

Wszyscy właściwie po przeczytaniu tego artykułu powiedzieli: “W zasadzie w większości zgadzamy się z tą tezą”. Przynajmniej jeśli chodzi o gry AAA, to po prostu pędzimy na pie*#%( ścianę i zaraz się rozbijemy.

Główny twórca zadań z CD Projekt RED, który dołożył swoją cegiełkę do rozwoju Cyberpunka 2077, podkreślił, że oczekiwania odbiorców są naprawdę duże, a to bezsprzecznie wpływa na rosnąca złożoność projektów i większe koszty produkcji.

Chcesz, aby twoja historia była długa, ale także obszerna, więc starasz się zapewnić wszystkie rozgałęzienia, wybory oraz konsekwencje – a to, jak podkreślił Quest Director, generuje spore koszty i wpływa na zwiększający się budżet.

Deweloper nawiązał do procesu stworzenia Wiedźmina 3, który jest wypełniony różnego rodzaju „sztuczkami”. Dzięki wielu wprowadzonym rozwiązaniom polskie studio miało możliwość wpłynąć na percepcję gracza i ulepszyć część wrażeń. Podobnych pomysłów nie można już było wykorzystać w Cyberpunku 2077, ponieważ zespół zmienił perspektywę kamery, zrezygnował z cięć oraz czarnych ekranów.

Z Pawłem Sasko zgadza się Mike Laidlaw, były dyrektor kreatywny Dragon Age, który stwierdził, że ważne w projektowaniu gier jest kontrolowanie oczekiwań graczy.

Jak tylko dostarczasz coś, co zaczyna być filmowe, to w zasadzie zapraszasz do porównania z najbardziej filmowymi produkcjami. W ten sposób dotrzymujesz kroku Naughty Dog czy Cyberpunk.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHuawei P60 Pro – robiliśmy nim zdjęcia, oto efekty
Następny artykułŁukasz Różański z Czarnej Sędziszowskiej Mistrzem Świata