GDDKiA zwróciła uwagę na problem zanieczyszczenia na polskich drogach. Jak się okazuje – pomimo rosnącej świadomości – wciąż nie brakuje kierowców wyrzucających śmieci przez okna swoich pojazdów. Z tego powodu ruszyła nowa inicjatywa informacyjna “droga to nie wysypisko”.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad próbuje pokazać jak duża i w gruncie rzeczy przygnębiająca jest skala zjawiska, jakim jest zaśmiecanie dróg. Użytkownicy m.in. autostrad i ekspresówek zapominają, że śmieci na drodze to nie tylko kwestia estetyki i kosztów ich sprzątania, ale również bezpieczeństwo ich użytkowników.
Patrole służby drogowej monitorują polskie drogi przez niemal całą dobę. Niestety podczas objazdów nierzadko natrafiają na duże ilości śmieci, które wyrzucane są z samochodów. To nie tylko śmieci “wyprodukowane” podczas podróży, ale również odpady wielkogabarytowe czy nawet gruz wyrzucany w pasie drogowym.
Przez nieodpowiedzialne zachowanie kierowców lub ich pasażerów na drodze pojawiają się rzeczy, które stwarzają zagrożenie dla innych jej użytkowników. Najczęściej z auta wyrzucane są plastikowe butelki, opakowania po jedzeniu, puszki po napojach. Na jezdni zdarzają się też resztki rozerwanych opon czy połamane kołpaki.
Niestety sprzątanie wiąże się z kosztami, które ponosi zarządca drogi. Środki na utrzymanie dróg krajowych pochodzą ze Skarbu Państwa, a więc z kieszeni podatników. Wszystko zależy od użytkowników dróg.
W samym 2022 roku na utrzymanie czystości m.in. pasa drogowego, parkingów oraz MOP GDDKiA wydała ok. 80 mln zł. I tak koszt utrzymania czystości dróg w jednym województwie i tylko w jednym roku może sięgać nawet blisko 16 mln zł. Takie koszty wyniosło sprzątanie w woj. mazowieckim.
Równie wysokie koszty, wynoszące blisko 12 mln zł wyniosło utrzy … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS