W piątek 14 kwietnia król Filip pojawił się w Gujanie Francuskiej, gdzie obserwować mógł start europejskiej sondy kosmicznej JUICE. Obecni na wydarzeniu dziennikarze dopatrzyli się w jego ruchach niepokojących oznak, zaczęli więc dopytywać o stan zdrowia monarchy.
Bolesna kontuzja króla Filipa
Król Filip wyglądał na zmęczonego, wiele razy łapał się za brzuch, a czasem kładł też rękę na lewym boku tułowia. W czwartek 20 kwietnia belgijski dziennik „Het Laatste Nieuws” podał rozwiązanie nurtującej wszystkich zagadki.
Dziennikarze „HLN” ujawnili, że król Belgii nabawił się kontuzji podczas niedawnego urlopu w Hiszpanii. „Monarcha jest zapalonym fanem kitesurfingu i podczas uprawiania tego sportu złamał trzy żebra” – pisali.
Pasje króla Belgii
Z powodu boleści, Filip miał nawet darować sobie wizytę w Gujanie Francuskiej. Nie posłuchał jednak sugestii Pałacu i zdecydował się na długą podróż. Rodzina królewska nie potwierdziła informacji o wypadku, ani nie wydała żadnego oświadczenia na jego temat.
Król, który 15 kwietnia skończył 63 lata, mimo wypadku nie zamierza porzucać swoich pasji. Oprócz kitesurfingu większość wolnego czasu spędza na joggingu, grze na pianinie i malowaniu obrazów.
Czytaj też:
Niezwykły gest papieża. Franciszek podarował Karolowi III „osobisty prezent”Czytaj też:
Krzysztof Krawczyk Junior oskarża żonę swojego ojca. Zaapelował do fanów
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS