Sytuacja jest nagminna. Osiedle Południe. Godzina 20.30. Przystanek na Szarych Szeregów – pisze nasz Czytelnik i przesyła zdjęcia dzików.
Dzik sfotografowany w rejonie Szarych Szeregów na osiedlu Południe w Chrzanowie. Zdjęcie przysłane przez Czytelnika
Twierdzi, że nigdzie nie można się doprosić pomocy.
– Urzędnicy bagatelizują sprawę. Muszą się naradzić, zamiast wziąć firmę i zrobić porządek z problemem – kontynuuje.
Jeśli nasz Czytelnik mówi o firmie, to pewnie ma na myśli odstrzał redukcyjny dzików. To usługa płatna. W powiecie chrzanowskim była do tej pory realizowana przez prywatną firmę z Krakowa, posiadającą odpowiednie uprawnienia. Chodzi m.in. o tereny w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowań, poza obwodami łowieckimi, gdzie myśliwi nie mogą polować.
Starosta wydaje zgodę na odstrzał redukcyjny tylko wówczas, gdy płacą za niego gminy, bo one odpowiadają za utrzymanie porządku na swoim obszarze. W zeszłym roku koszt odstrzału wynosił ok. 600 zł od sztuki. Decyzja starosty dotyczyła 49 dzików w gminie Chrzanów i Babice. To przysłowiowa kropla w morzu.
Na jednym ze spotkań w sprawie dzików w Urzędzie Miejskim w Chrzanowie Włodzimierz Kucia, prezes Koła Łowieckiego “Żuraw”, nakreślił trasę przemarszu dzików. Na ogół idą stadami od Kroczymiechu, od tamtejszej stacji BP, dalej doliną Chechła. Na dawnym stadionie Fabloku żerują całymi watahami, podobnie za cmentarzem żydowskim. Część “uderza” na osiedla Rospontowa i Borowiec, inne osobniki wdzierają się na osiedle Południe i Kościelec. Stąd te tereny stanowią swego rodzaju ostoję dzika. Zwłaszcza rejon Pogorskiej, Szarych Szeregów, Orkana i Witosa.
Prezes Kucia zwracał uwagę, że właśnie na tych obszarach są całe hektary nieużytków. Nikt tego nie kosi, więc nie ma się co dziwić, że w Chrzanowie dzik czuje się jak u siebie w domu. A nawet lepiej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS