A A+ A++

Bartosz Bida, który po sezonie prawdopodobnie pożegna się z Jagiellonią Białystok, w rozmowie z „TVP Sport” opowiedział m.in. o niemocy „Dumy Podlasia” w spotkaniach wyjazdowych oraz swojej przyszłości.

Wychowanek Stali Rzeszów jest związany z „Jagą” od ośmiu lat. Gdzie widzi siebie w przyszłym sezonie? – Obecnie nie mam sygnałów z klubu, by Jagiellonia przedłużyła ze mną umowę. Mam nadzieję, że przede wszystkim będę zdrowy i wrócę do gry z pierwszego sezonu. Muszę powiedzieć, że piłkarsko czuję się zdecydowanie lepszym zawodnikiem, brakuje mi trochę liczb, ale liczę że się pojawią, jeśli będę regularnie grał – tłumaczy Bida.

22-latek w tym sezonie wystąpił w 15 ligowych spotkaniach, aczkolwiek na boisku spędził niecałe 700 minut. Co jego zdaniem jest powodem tego, że klub z Białegostoku tak słabo radzi sobie w spotkaniach wyjazdowych? „Duma Podlasia” jest jedynym zespołem na najwyższym szczeblu rozgrywkowym, który nadal nie odniósł wyjazdowego zwycięstwa, notując 10 remisów i cztery porażki. – To trudne pytanie i nie umiem na nie odpowiedzieć. Ja czuję bardzo małą różnicę, grając na swoim stadionie, a w gościach. To nie jest rzecz, na którą nie jesteśmy gotowi. Każdy piłkarz od dziecka rozgrywa mecze u siebie i na wyjeździe – zauważa Bartosz Bida.

CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Fot. Newspix

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTest osobowości: Wybierz najlepsze ciasto. To zdradzi twoją prawdziwą naturę
Następny artykułRosja. Apelacja ws. aresztowania dziennikarza WSJ odrzucona