A A+ A++

Reklama z udziałem transpłciowej influencerki i aktorki Dylan Mulvaney doprowadziła do tego, że koncern stojący za ulubionym piwem amerykańskich konserwatystów zaliczył spadek akcji o ponad 5 proc. Co więcej, sprowokowała nawet samego Kida Rocka, który postanowił chwycić za broń.

Może nie wszyscy wiedzą, ale ulubionym piwem Amerykanów jest Bud Light. Marka wprowadzona pierwszy w 1982 roku jest znana ze swojej charakterystycznej kobaltowo-niebieskiej etykiety i z tego, że najczęściej sięgają po nią amerykańscy konserwatyści (nazywani obraźliwie „redneckami”).

Teraz jednak wizerunek marki ucierpiał w oczach tej najwierniejszej grupy odbiorców – wszystko przed kampanię promocyjną w social mediach, w której wzięła udział influencerka i aktorka Dylan Mulvaney.

W opublikowanym wideo Mulvaney promuje konkurs ogłoszony przez Bud Light i opowiada, że właśnie teraz świętuje swój 365 dzień zmiany płci. Warto wiedzieć, że 26-latka to popularna na TikToku influencerka, która ma ponad 10,8 miliona obserwujących i która dokumentuje całą swoją przemianę w internecie. 

Udział transpłciowej gwiazdy nie spodobał się fanom marki, którzy uznali promowanie piwa przez osobę ze środowiska LGBT+ za skandal. Koncern Anheuser-Bosch (stojący za marką Bud Light) od razu zaliczył spadek akcji na giełdzie o ponad 5 proc., a do bojkotu marki wzywali liczni konserwatywni komentatorzy i celebryci (w tym transpłciowa celebrytka Caitlyn Jenner, która zachęca w swoich social mediach do wyboru innej marki piwa). 

Wideo doprowadziło do łez nawet piosenkarza Kida Rocka, który postanowił pokazać na swoich kanałach społecznościowych, jak rozprawia się z puszkami piwa za pomocą broni palnej.

– Pieprzyć Bud Light i pieprzyć Anheuser-Bosch! – wykrzyczał Rock do kamery po serii niezbyt celnych strzałów do kartonów z piwem Bud Light.

Oświadczenie Anheuser-Busch

W marcu 2023 r. Alissa Heinerscheid przedstawicielka koncernu Anheuser-Bosch przyznała, że „bez nowego klienta Bud Light nie ma przyszłości”. Kampania z udziałem Dylan Mulvaney oraz innych influencerów miała być sposobem na dotarcie do młodszego grona konsumentów.

W reakcji na aferę z udziałem Mulvaney CEO koncernu – Brendan Whitworth – powiedział, że produkty jego firmy mają spajać społeczeństwo, a nie je dzielić. Whitworth dodał, że jest odpowiedzialny za to, by „każdy konsument czuł się dumny z piwa, które warzymy”, ale nie zabrał głosu w sprawie zatrudnienia do kampanii transpłciowej bohaterki.

Reakcja Dylan Mulvaney

11 kwietnia Mulvaney opowiedziała o reakcjach internautów w podcaście „Onward with Rosie O’Donnell”, nazywając je szykanowaniem. Influencerka, która sama wychowała się w konserwatywnej rodzinie, opowiada, że dziś musi walczyć z nękaniem ze strony internetowych trolli. Dodaje, że jej nowo zdobyta sława uczyniła ją „łatwym celem”.

Dylan Mulvaney zdobyła w Stanach Zjednoczonych ogromną popularność odkąd stworzyła cykl „Days of Girlhood”, w którym dzieli się spostrzeżeniami jako młoda transpłciowa kobieta w procesie tranzycji. W październiku zeszłego roku rozmawiała z samym prezydentem Bidenem o prawach osób transpłciowych.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTYLKO U NAS. Saryusz-Wolski: Rzeczniczka KE wali obuchem
Następny artykułJest szansa na drewniane nakładki na siedziska na Tumskiej. Miasto poszuka na to pieniędzy