W pierwszym meczu o zajęcie dziewiątego miejsca w PlusLidze siatkarze LUK-u ulegli na wyjeździe Ślepskowi Malowowi 1:3. Gra jednak toczy się dalej, więc wszystko jeszcze jest możliwe.
Zgodnie z regulaminem w tej fazie zmagań rozgrywa się dwa mecze – pierwszy na parkiecie zespołu niżej sklasyfikowanego po sezonie zasadniczym, a drugi na boisku drużyny, która zajęła wyższe miejsce. W przypadku remisu o zwycięstwie decyduje złoty set.
Natomiast jeśli chodzi o mecz w Suwałkach, lepiej w to spotkanie weszła drużyna lubelska. Zespół trenera Macieja Kołodziejczyka zdołał odskoczyć, ale nie była to duża przewaga, bo zaledwie dwu-, trzypunktowa. Po ataku Nicolasa Szerszenia LUK prowadził 15:12. Gospodarze gonili jednak ambitnie i dopięli swego, bo zdołali wyrównać. Po akcji Mirana Kujundzicia było 22:22. Wprawdzie lublinianie mieli jeszcze piłkę setową, ale więcej zimnej krwi wykazali gospodarze i wygrali do 24.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS