Krispol Września starał się walczyć z AZS-em AGH Kraków, ale w swoim ostatnim meczu w sezonie przegrali 0:3 ze znacznie wyżej notowanym rywalem. Dwie z trzech partii skończyły się dopiero po grze na przewagi. Dzięki zdobyciu kompletu punktów krakowianie uplasowali się na szóstym miejscu w tabeli i w fazie play-off zagra z Gwardią Wrocław.
Od początku spotkania trwała niepozbawiona błędów gra punkt za punkt (6:6). Blok na Tokajuku i kontratak Marcina Iglewskiego pozwoliły gospodarzom odskoczyć na 9:7 i o czas poprosił trener Kubacki. Chociaż goście bez większych problemów odrobili straty, po chwili Krispol zaliczył kolejną serię tym razem przy zagrywkach Oskara Laskowskiego (11:11, 14:11). Wysoką skuteczność utrzymywał Bartosz Gomułka, szybko wynik ponownie zaczął oscylować wokół remisu. W dalszej fazie seta większość akcji kończyła się w pierwszym uderzeniu, żaden z zespołów nie był w stanie zbudować wyraźnej przewagi. Chociaż po kontrataku Jakuba Krauta AGH miało piłkę setową, zagranie Tomasza Polczyka doprowadziło do walki na przewagi. W niej lepsi okazali się krakowianie, którzy cieszyli się ze zwycięstwa po bloku na Olszewskim.
Po asie Marcina Krawieckiego krakowianie prowadzili 4:2. Celne zagrywki i skuteczna gra w ataku Iglewskiego sprawiły, że wrześnianie szybko odrobili straty (6:6). Po obu stronach siatki nie brakowało błędów szczególnie w polu zagrywki. Gdy Kraut nie skończył swojego ataku gospodarze wyszli na prowadzenie 14:13 i o czas poprosił trener Kubacki. Serię przy zagrywkach Laskowskiego zakończył dopiero błąd środkowego Krispolu (16:14). Kolejnych ataków nie kończyli krakowscy skrzydłowi, przy stanie 20:15 dla gospodarzy ponownie interweniował szkoleniowiec AGH. Po tej interwencji goście rzucili się do odrabiania strat, po ataku Łukasza Rymarskiego dystans stopniał do dwóch oczek. Po przerwie dla trenera Kardasa asa dołożył Piotr Janusz a blok na Iglewskim wyrównał wynik (22:22). Dopiero po kolejnej przerwie dla gospodarzy skutecznie zaatakował Iglewski. Atak Polczyka dał piłkę setową wrześnianom, jednak zagranie Igora Zawadzkiego doprowadziło do gry na przewagi, w której ponownie lepsi okazali się przyjezdni.
Otwarcie trzeciego seta należało do gospodarzy, po nieudanym ataku Zawadzkiego Krispol wyszedł na prowadzenie 5:2. Skutecznie punktował duet Laskowski/Iglewski (12:9). Sytuacja zaczęła się zmieniać dopiero przy zagrywkach Karola Borkowskiego. Goście skutecznie ustawiali blok a gdy przyjmujący dołożył asa na tablicy wyników pojawił się remis (12:12). Krakowianie nie zdołali wyjść na prowadzenie, przy stanie 15:13 dla Krispolu interweniował trener Kubacki. W dalszej fazie seta na nowo rozgorzała gra punkt za punkt. As Zawadzkiego i błąd Olszewskiego pozwoliły krakowianom odskoczyć na 20:18, szybko o czas poprosił szkoleniowiec gospodarzy. Inicjatywa pozostała po stronie przyjezdnych. Po asie Janusza AGH miało serię piłek meczowych. Drugą z nich wykorzystał Borkowski.
MVP: Łukasz Rymarski
Krispol Września – AZS AGH Kraków 0:3
(24:26, 25:27, 22:25)
Składy zespołów:
Krispol: Olszewski (7), Lipiński (1), Polczyk (12), Laskowski (5), Cichosz-Dzyga (6), Iglewski (16), Zieliński (libero) oraz Ligocki (libero), Buczek, Ziólkowski (1) i Kaciczak
AGH: Kraut (8), Rymarski (7), Gomułka (12), Krawiecki (1), Miniak (1), Tokajuk (3), Czyrek (libero) oraz Dereń (libero), Putkowski, Komar (1), Świdroń, Borkowski (9), Zawadzki (9) i Janusz (5)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS