A A+ A++

W Górze Motycznej ciągnik wpadł do rowu. Kierowca nie czekał na przyjazd policji. Okazało się, że był pijany.

Informacja o zdarzeniu do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji  w Dębicy dotarła wczoraj o 15:40. Kiedy patrol zjawił się na miejscu, ciągnik marki Zetor został już wydobyty z rowu, ale nie było przy nim kierowcy.

Policjanci szybko ustalili, kto kierował pojazdem i udali się do  miejsca zamieszkania właściciel traktora w Woli Wielkiej. Zastali go w domu. Mężczyzna wyglądał na nietrzeźwego, co potwierdziło badanie alkomatem. 45-latek wydmuchał ponad 2,6 promila. Został zatrzymany do wytrzeźwienia. 

Jeśli opinia biegłych potwierdzi, że był pijany już w czasie, kiedy spowodował kolizję, usłyszy zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu i stanie przed sądem. Bedzie mu grozić nawet kara więzienia. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAbp Szewczuk: Chrystus obmywa nogi i rany narodu ukraińskiego
Następny artykułDom Księcia w Częstochowie najlepiej prezentuje się z góry. ZGM TBS kusi inwestorów reklamowym filmem