A A+ A++

W przydrożnym rowie zakończył swoją jazdę 63-letni kierowca opla. Badanie krwi wykazało w jego organizmie 7 promili. Książkowa, śmiertlena dawka alkoholu wynosi około 4 promili!

Wczoraj policjanci otrzymali zgłoszenie o pijanym kierowcy, który w Rakszawie wjechał do przydrożnego rowu. Kierujący oplem miał następnie wysiąść z samochodu i obok niego zasnąć. Na miejscu, przy samochodzie, policjanci zastali śpiącego mężczyznę. Okazał się nim 63-letni mieszkaniec gminy Rakszawa. W związku ze stanem upojenia alkoholowego mężczyzna trafił do szpitala. Tam badanie krwi wykazało u niego 7 promili alkoholu.

Podczas wykonywanych czynności okazało się, że 63-latek nie ma prawa jazdy i jest objęty sądowym zakazem prowadzenia pojazdów mechaniczny. Dodatkowo opel, którym kierował nie posiadał aktualnych badań technicznych. 

Dostępna literatura medyczna informuje, że dawka śmiertelna dla człowieka wynosi około czterech promili. Przypadek 63-latka z pewnością może stanowić będzie niemałą zagadkę dla nauki.

Źródło: Podkarpacka Policja

Podziel się z innymi
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLegutko: Społeczeństwa mają dość sankcji na Rosję, a Unię męczy wojna na Ukrainie
Następny artykułSpotkanie z przedstawicielami Magic Football Academy Łęczyca