Małżeństwo z powiatu nowosądeckiego i mieszkaniec powiatu brzeskiego usiłowali wyłudzić odszkodowanie komunikacyjne. Osoby te brały udział w kolizji drogowej, po której „rzekomy pokrzywdzony” zgłosił szkodę w firmie ubezpieczeniowej. Śledczy z Brzeska ustalili, że do kolizji drogowej rzeczywiście doszło, ale miała ona zupełnie inny przebieg niż ten, który przedstawili uczestnicy.
Pod koniec października ub.r. policjanci z Brzeska otrzymali zgłoszenie od jednej z firm ubezpieczeniowych o możliwej próbie wyłudzenia odszkodowania. Do likwidacji zgłoszono szkodę dotyczącą kolizji drogowej. Ze sporządzonego na miejscu zdarzenia oświadczenia wynikało, że kierujący volkswagenem miał wymusić pierwszeństwo przejazdu na kierującym audi i doprowadzić do kolizji drogowej. „Pokrzywdzony” roszczenia z tytułu naprawy uszkodzonego audi wycenił na 80 tys. złotych.
Funkcjonariusze Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą brzeskiej komendy w wyniku podjętych czynności zgromadzili materiał dowodowy jednoznacznie wskazujący, że osoby biorące udział w kolizji – działając wspólnie i w porozumieniu – usiłowały wyłudzić nienależne odszkodowanie.
W rzeczywistości to rzekomy „pokrzywdzony”, tj. kierujący audi był sprawcą kolizji drogowej, gdzie w wyniku niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze najechał na tył volkswagena, którego kierujący oczekiwał na możliwość wykonania manewru skrętu w lewo. Po najechaniu na tył pojazdu, samochód sprawcy został przemieszczony na barierę ochronną i wówczas doszło do dodatkowych uszkodzeń pojazdu audi. Po kolizji uczestnicy zdarzenia ustalili, że kierujący audi pokryje z własnej kieszeni koszty naprawy volkswagena, a z uwagi na to, że szkoda w jego pojeździe jest znaczna i nie posiada ubezpieczenia AC zgłosi oficjalnie do ubezpieczyciela, że to on jest pokrzywdzonym. Na miejscu sporządzone zostało oświadczenie poświadczające nieprawdę co do okoliczności i przebiegu zdarzenia oraz osoby odpowiedzialnej za jego zaistnienie, po czym posłużono się nim zgłaszając szkodę do ubezpieczyciela.
Śledczy po zebraniu materiału dowodowego przedstawili kierującemu audi 43-letniemu mężczyźnie i jego pasażerce (38-latce) oraz 40-letniemu kierującemu volkswagenem zarzut usiłowania oszustwa. Końcem marca 2023 r. skierowano akt oskarżenia do sądu. Za oszustwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ