A A+ A++

– To największa ofensywa w ponad 180-letniej historii kolei w Niemczech – powiedział Richard Lutz, dyrektor generalny Deutsche Bahn. Wspólnie z ministrem transportu i szefem infrastruktury kolejowej podpisał umowę na 10-letni program inwestycji w niemiecką kolej. Jest on wręcz niezbędny, bo wbrew temu, co się obiegowo sądzi, stan niemieckiej infrastruktury nie jest idealny. Wiele dróg, tras kolejowych, mostów czy wiaduktów po prostu zaczyna się sypać. Oczywiście nie stanowią one bezpośredniego zagrożenia dla użytkowników, ale niejednokrotnie pamiętają jeszcze podział kraju na RFN i NRD.

Degradacja bardziej widoczna jest na drogach, czego symbolem było zawalenie się fragmentu autostrady A20 nieopodal miasta Tribsees w październiku 2017 r. – zaledwie 12 lat od momentu budowy. Ale stan kolei także nie jest idealny.

Opóźnienia pociągów

Tylko w 2018 roku Deutsche Bahn wypłaciły rekompensaty z tytułu opóźnień pociągów w wysokości 53,6 mln euro. Problem dotyczył aż 2,7 mln pasażerów (w 2017 r. odszkodowania otrzymało 1,8 mln osób). Wskaźnik punktualności dla pociągów dalekobieżnych wynosił w 2018 r. raptem 74,9 proc. W przypadku pociągów regionalnych było już lepiej – pociągi DB Regio w 2018 r. wskaźnik punktualności miały na poziomie 94 proc.

Co stało za większą skalą opóźnień? Obok strajków były to także warunki pogodowe oraz właśnie stan infrastruktury, co dotyczy m.in. liczącej 33 tys. kilometrów sieci torów kolejowych. Skutek jest taki, że w rankingu konkurencyjności Światowego Forum Ekonomicznego drogi i ich stan obniżyły lokatę Niemiec w tym obszarze na 15 pozycję zestawienia. W przypadku kolei Niemcy zajmują miejsce 9.

Rządem CDU/CSU-SPD targały różne konflikty, ale w przypadku kolei politycy doszli do porozumienia. Efektem jest podpisanie 14 stycznia specjalnego dokumentu, który ma pomóc postawić na właściwe tory niemiecką kolej.

Zobacz także: Autonomiczny tramwaj i cyfrowa zajezdnia. Czy projekt z Niemiec uda się zrealizować także w Polsce?

Rekordowe 86 mld euro

Minister transportu Andreas Scheuer, szef Deutsche Bahn Richard Lutz i dyrektor ds. infrastruktury w DB Ronald Pofalla w obecności ministra finansów Olafa Scholza podpisali umowę dotyczącą wydajności i finansowania Deutsche Bahn przez ministerstwo transportu (LuFV III). To już jej trzecia edycja, ale tym razem ma ona rekordową wartość. Od 2020 do końca 2029 roku Niemcy wydadzą na modernizację kolei 86 mld euro (równowartość niemal 370 miliardów złotych).

Nowa umowa różni się jednak od dwóch poprzednich. Po pierwsze, obejmuje dłuższy horyzont czasowy (poprzednie dwie obowiązywały po pięć lat). Po drugie, zakłada radykalne zwiększenie środków na kolej. Wszystko będzie miało formę długoletniego stabilnego finansowania. Dla porównania, umowa na lata 2015-2019 zakładała przeznaczenie na kolej łącznie 28 mld euro (z tego 20 mld pochodziło z budżetu państwa).

Minister transportu Andreas Scheuer, szef Deutsche Bahn Richard Lutz i dyrektor ds. infrastruktury w DB Ronald Pofalla w obecności ministra finansów Olafa Scholza podpisują umowę LuFV III Fot.: DPA / PAP

Jak przedstawiają się szczegóły? Rząd federalny przeznaczy teraz na sam remont infrastruktury 62 miliardy euro. Środki trafią m.in. na remont 2 tys. km torów i 2 tys. wiaduktów kolejowych, a także na przebudowę urządzeń sterowania ruchem. Do tego Deutsche Bahn wniesie 24 mld euro funduszy własnych. Rocznie średnie wydatki na kolej wyniosą więc 8,6 mld euro.

– Stworzymy nowoczesną sieć kolejową, która będzie bardziej punktualna, niezawodna, bardziej wydajna, obsłuży większą liczbę pasażerów i przewiezie więcej towarów – mówi Andreas Scheuer.

Place modernizacyjne mają więc zwiększyć przepustowość linii kolejowych i umożliwić realizację większej liczby połączeń. Z tym ostatnim w Niemczech nie jest oczywiście tak źle. Liczba pasażerów pociągów dalekobieżnych rośnie z roku na roku. W 2018 r. było ich 148 milionów. Nie ma jeszcze pełnych danych, ale w 2019 r. miała pęknąć bariera 150 milionów.

Łącznie w 2018 r. kolej przewiozła w Niemczech 2 miliardy 581 milionów pasażerów we wszystkich rodzajach pociągów. Na tym tle Polska wypada niezwykle blado. W tym samym okresie pociągami nad Wisłą podróżowało 310 milionów pasażerów (dla porządku warto dodać, że w 1990 r. było to niemal 790 milionów).

Celem planu na lata 2020-2029 jest podwojenie liczby pasażerów pociągów dalekobieżnych oraz zmniejszenie skali opóźnień. O tym, że przesiadka do pociągów jest możliwa świadczy sukces nowej linii kolei dużych prędkości z Berlina do Monachium. Na tej trasie liczba pasażerów wręcz się podwoiła.

Czy DB ma środki na realizację planu?

O ile rząd i szefostwo Deutsche Bahn jest zadowolone z umowy i chwali ją z każdej możliwej strony, to nie brakuje głosów sceptycznych. Główny związek zawodowy na kolei EVG kwotę 86 mld euro uważa za niewystarczająca. Szef związku Alexander Kirchner mówi o wieloletnich zaniedbaniach i zaległościach inwestycyjnych, które jego zdaniem mają wynosić aż 60 mld euro rocznie.

Nie brakuje też głosów, z których wynika, że sama Deutsche Bahn nie będzie miała łatwo z wyasygnowaniem swojej części na wieloletni plan. Narodowy przewoźnik już teraz realizuje program modernizacji taboru – zakupiono chociażby 137 superszybkich pociągów ICE4 produkowanych przez konsorcjum Siemensa i Bombardiera.

Koleje Niemieckie prognozowały, że w całym 2019 roku będą miały obroty w wysokości 45 mld euro i zysk operacyjny na poziomie 1,9 mld euro. Jednak jest też potężny dług wynoszący już ponad 20 mld euro, co jest ogromną kulą u nogi i zwiększa obawy o los pomysłu rządu. Niewykluczona jest sprzedaż Arrivy, co wedle wstępnych szacunków miało przynieść DB nawet 5 mld euro. W październiku ubiegłego roku ogłoszono jednak, że plan sprzedaży został wstrzymany.

O tym, że przed niemieckim przedsiębiorstwem kolejowym stoi mnóstwo wyzwań niech świadczy też fakt, że zwyczajnie brakuje mu pracowników – od maszynistów po spec … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJak remontują Polacy? “59 proc. wzięło pędzel i wiadro we własne ręce”
Następny artykułUczniowie ZSP w Złoczewie mieli studniówkę