A A+ A++

Marco Terrazzino nie był pierwszym wyborem trenera Marcina Kaczmarka. Piłkarz zagrał zaledwie 651 na 1620 możliwych minut. Za kadencji tego szkoleniowca nie strzelił również żadnego gola, ani nie miał asysty, a to przecież ofensywny pomocnik. Teraz narzeka na styl, który preferował były trener Lechii.

Zobacz wideo
Jurij Gładyr o ćwierćfinale z Treflem Gdańsk: “Udało się pociągnąć z wątroby”. Skomentował też “mit Zaksy”

Piękna akcja, idealny strzał i czerwona kartka. Real znowu błysnął w Lidze Mistrzów [WIDEO]

Marco Terrazzino ostro o Marcinie Kaczmarku. – Nie było łatwo zrozumieć, czego chce

Marcin Kaczmarek był trenerem, który w Lechii chciał stawiać przede wszystkim na defensywę. Jednocześnie prowadzona przez niego drużyna straciła aż 23 bramki. W trakcie jego kadencji to piąty najgorszy wynik w lidze. Teraz Marco Terrazzino udzielił wywiadu Tymoteuszowi Kobieli, w którym wspomina współpracę z byłym szkoleniowcem.

– Jeżeli nie grasz regularnie i nie możesz identyfikować się ze stylem i pomysłem trenera, to oczywiście nie był to dla mnie dobry czas. To nie był najgorszy okres w mojej karierze, ale jeden z najgorszych. Było naprawdę ciężko, ale taka jest piłka i życie. Musisz czasem przetrwać ciężkie okresy – powiedział piłkarz Lechii.

Terrazzino zarzucił też byłemu trenerowi Lechii brak znajomości języka angielskiego.

– Trener mówił tylko po polsku. Nie było łatwo zrozumieć, czego chce. Inni trenerzy próbowali tłumaczyć, każdy pomagał, jak mógł, ale oczywiście zawsze jest łatwiej, gdy od razu od trenera wiesz, czego chce – tłumaczył zawodnik.

Terrazzino włamano się do domu. Wszystko w czasie walki o kolejną rundę Ligi Konferencji

Terrazzino wrócił też do wydarzeń z początku sezonu. Gdy Lechia walczyła o awans w Lidze Konferencji przeciwko Akademiji Pandev, to do domu piłkarza wtargnęli włamywacze. – Ktoś w nocy ukradł mój samochód. Moja żona i dziecko spali w domu. Możecie to sobie wyobrazić. To był naprawdę smutny moment dla mnie i całej rodziny. Ktoś przyszedł do domu, zabrał kluczyki i odjechał. To było 8 miesięcy temu, ale dalej siedzi nam to w głowach – wspomina ten trudny czas.

Kibice Lecha nie mieli dla niego litości. Teraz zabrał głos. Kibice Lecha nie mieli dla niego litości. Teraz zabrał głos. “Robię wszystko”

W głowie Terrazzino i innym piłkarzom Lechii może siedzieć też trudna sytuacja klubu. Lechia jest na przedostatnim miejscu w tabeli, a do końca sezonu czekają ją spotkania m.in. z Pogonią Szczecin, Rakowem Częstochowa i Legią Warszawa. Walka o utrzymanie będzie więc bardzo trudna i może skończyć się niepowodzeniem. Pod wodzą Davida Badii, który zastąpił Marcina Kaczmarka, zespół tylko zremisował ze Śląskiem (0:0) i przegrał bardzo ważny mecz z Jagiellonią (0:1).

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLech miał swój moment. Po prostu ciarki. A potem Fiorentina powiedziała: “Addio”
Następny artykułДанілов про ситуацію з постачанням зброї: “Є певні затримки з тих чи інших питань”