A A+ A++

Po udoskonaleniu zespołu radioteleskopów w Westerbork, holenderscy astronomowie nie tylko odkryli pięć nowych tajemniczych szybkich błysków radiowych (FRB), ale zaobserwowali, jak „podziurawiły” one sąsiadującą z nami galaktykę, co pozwoliło im – po raz pierwszy w historii – określić zagęszczenie niewidocznych atomów w tej galaktyce.

FRB to jedne z najjaśniejszych eksplozji we wszechświecie. Trwają one około milisekundy, a ich natura nie jest znana. Wiemy, że mogą pochodzić ze źródeł odległych nawet o 4 miliardy lat świetlnych, a skoro potrafimy obserwować je z tak olbrzymiej odległości, oznacza to, że w czasie FRB uwalniana jest olbrzymia ilość energii. Jak duża? W ciągu milisekundy emitowane 10 bilionów razy więcej energii niż ludzkość zużywa w ciągu roku.

Zespół radioteleskopów w Westerbork składa się z 12 urządzeń, a superkomputer bez przerwy łączy dostarczone przez nie dane, w celu uzyskania obrazu jak najlepszej jakości. Centrum zostało niedawno wyposażone w nowy superkomputer ARTS (Apertif Radio Transient System). Dzięki temu, jak mówią astronomowie, jakość danych niezwykle się zwiększyła. Porównują to z przejściem pomiędzy wzrokiem muchy, a wzrokiem orła. Superkomputer został zbudowany ze specjalnie stworzonych podzespołów. Takiej elektroniki nie można po prostu kupić. Większość podzespołów zaprojektowaliśmy samodzielnie we współpracy z wielkim zespołem ekspertów. W ten sposób stworzyliśmy supernowoczesną maszynę, jedną z najpotężniejszych na świecie, wyjaśnia architekt systemu Eric Kooistra. Wysiłek się opłacił.

Astronomowie badają FRB, gdyż chcą zrozumieć jak i z czego powstają. Błyski są interesujące również dlatego, że na swojej drodze w kierunku Ziemi przechodzą przez galaktyki. Elektrony, zwykle dla nas niewidoczne, znajdujące się w tych galaktykach, zaburzają błyski. Badając te zaburzenia naukowcy mogą obserwować elektrony oraz atomy, z którymi są związane. To bardzo ważne, gdyż większość budulca wszechświata stanowi ciemna materia, o której niewiele wiemy.

Dotychczas naukowcy mogli tylko w przybliżeniu określić, gdzie doszło do błysku. Dzięki superkomputerowi ARTS możliwe stało się dokładne określenie ich lokalizacji. Dowiedliśmy, że trzy z odkrytych przez nas błysków przeszyły naszego sąsiada, Galaktykę Trójkąta. Dzięki temu byliśmy w stanie, jako pierwsi, określić maksymalną ilość niewidocznych elektronów, jaką ona zawiera. To wspaniały wynik, chwali się główny autor badań, Joeri van Leeuwen.

szybkie błyski radiowe FRB Galaktyka Trójkąta ciemne atomy

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł13 kwietnia. Dziś obchodzimy m.in. Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej
Następny artykułOdszkodowania za zapadliska w Trzebini. Będą mieszkania zastępcze?