Spółdzielnia Mieszkaniowa Chrobry w kryzysie. – Chcą zlikwidować naszą spółdzielnię – alarmuje grupa mieszkańców. – Chcemy tylko, by prawo było przestrzegane – ripostuje były prezes.
Spółdzielnia Mieszkaniowa Chrobry jest jedną z większych spółdzielni w Łodzi. W tej chwili emocje sięgają w niej zenitu. 24 kwietnia rozpoczną się trzydniowe wybory do rady nadzorczej. Pojawiły się obawy, że dojdzie do powtórki z 2018 roku, gdy odwołany został wieloletni prezes, wybrano nową radę, która następnie została zawieszona. Do dziś w spółdzielni rządzi kurator, już drugi.
W marcu 2018 roku zostali odwołani wieloletni prezes Jan Królak i jego zastępca Josef Hladik. Trzy miesiące później odbyły się wybory do władz spółdzielni. I gdy wydawało się, że została wybrana rada nadzorcza i wszystko wraca do normy, zaczęły się przepychanki, które trwają do dzisiaj. Wybór został bowiem zakwestionowany m.in. przez byłego prezesa, a w konsekwencji wybrana rada zawieszona przez KRS (Krajowy Rejestr Sądowy).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS