— Chiny nie zrobią nic, aby naprawdę pomóc Putinowi. Używają tej wojny, aby pokazać, że są dziś na świecie trzej wielcy gracze: USA, UE i właśnie oni. Rosja to dla nich kraj wrogi, schyłkowy i biedny. Wszyscy mają dziś w gruncie rzeczy ten sam problem: jak pozbyć się Putina? I jak zatrzymać tę groteskową wojnę, której nikt nie może wygrać — mówi w rozmowie z “Newsweekiem” Guy Sorman, francuski dziennikarz i publicysta polityczny.
“Newsweek”: “Tylko Chiny mogą wszystko zmienić. Wiemy, że nie będzie chińskiego potępienia Rosji, ale prezydent Macron bardzo dużo pracował, aby doprowadzić do tego, że nasze rozmowy z Chinami staną się użyteczne dla Ukrainy”— powiedział jeden z najbliższych współpracowników Macrona przed wizytą w Pekinie. Czy wizyta Macrona może rzeczywiście zmienić tę wojnę?
Guy Sorman: Odpowiedź brzmi “nie”. Rosja nie zmieni z dnia na dzień strategii w Ukrainie, a Chiny nie będą interweniować w Moskwie na rzecz Ukrainy. Jednak to nie wszystko: Pekin wcale nie jest sprzymierzeńcem Rosji w tej wojnie. I to właśnie dlatego ta wizyta jest tak ważna. Pekin myśli w kategoriach bardzo długich cykli historycznych i ma dwa główne problemy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS