A A+ A++

W połowie marca Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat na temat osiągniętego porozumienia w sprawie izraelskich wycieczek do Polski. Chodziło o zorganizowane grupy młodzieży, którym przez długi czas towarzyszyła uzbrojona asysta. Strona Polska domagała się, by zrezygnować z tego typu środków ostrożności.

Jair Lapid ostro o porozumieniu z Polską

Osiągnięte wówczas porozumienie skrytykował właśnie lider izraelskiej opozycji, Jair Lapid. „Poddanie się w sprawie wycieczek młodzieży do Polski to hańba narodowa. Polacy od lat wszelkimi sposobami próbowali ukrywać i zaprzeczać udziałowi wielu Polaków w eksterminacji — obok Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, którzy działali na rzecz ratowania Żydów” – grzmiał za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Lapid przypomniał, że rząd jego kraju ma obowiązek zachowywać pamięć o Holokauście i walczyć z antysemityzmem. „Niewybaczalną słabością” nazwał porozumienie z władzami Polski, które określił jako „uległość” izraelskich ministrów edukacji i spraw zagranicznych wobec „polskich żądań”.

„Niedopuszczalne jest, aby wycieczki młodzieży przyjeżdżające, by uczyć się o Holokauście narodu żydowskiego, uczyły się polskiej narracji” – pisał dalej. Twierdził, że wycieczki z jego kraju wysyłane są „w miejsca, gdzie fałszuje się historię, a jako główne ofiary przedstawia się Polaków”. „Wstydzę się rządu izraelskiego, który zrezygnował ze swoich wartości i zasad” – dodawał.

Porozumienie polsko-izraelskie

22 marca minister Zbigniew Rau spotkał się w Warszawie ze swoim izraelskim odpowiednikiem Eli Cohenem. Tematyka rozmów dotyczyła m.in. wojny w Ukrainie oraz wzrostu napięcia w relacjach izraelsko-palestyńskich.

Na stronie MSZ czytaliśmy, że spotkanie zakończyła ceremonia podpisania umowy pomiędzy rządami Polski i Izraela o współpracy w dziedzinie wizyt studyjnych zorganizowanych grup młodzieży.

W ubiegłym roku doszło do sporu dyplomatycznego na linii Polska-Izrael dotyczącego bezpieczeństwa wycieczek organizowanych przez ministerstwo edukacji Izraela w Polsce. Punktem spornym była m.in. uzbrojona obstawa uczniów.

– W Polsce poziom bezpieczeństwa jest znacznie wyższy niż na przykład w Niemczech czy krajach zachodnich. To jeden z elementów, który budzi niezrozumienie i słuszne oburzenie polskiej opinii publicznej – mówił wtedy wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.

Czytaj też:
Zamach w Tel Awiwie. Turyści wśród poszkodowanych
Czytaj też:
Prezydenci Niemiec i Izraela przyjadą do Warszawy. Wyjątkowe obchody 80. rocznicy powstania w getcie

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJeszcze ściślejsza współpraca UJW z LSSE
Następny artykułWyścigi w nocnych ekspresach