Ta firma żeruje na ludziach, którzy planują jeden z najpiękniejszych dni w życiu – skarży się pani Zuzanna, która zamówiła zaproszenia ślubne w firmie działającej przez internet. – W grę nie wchodzi duża kwota, ale osób w takiej sytuacji jak moja jest znacznie więcej.
Pani Zuzanna wychodzi za mąż za kilka miesięcy. Nie planuje dużego wesela, potrzebowała tylko 22 zaproszeń dla gości. Szukała firmy, która będzie miała ładne wzory, a na dodatek nie będzie chciała za nie majątku. Znalazła. Początkowo wszystko wyglądało obiecująco.
– Po dokonaniu wpłaty otrzymałam maila z linkiem do kreatora zaproszeń – opowiada przyszła panna młoda. – Wybrałam interesujące mnie wzory, wpisałam odpowiedni tekst i zatwierdziłam projekt. Portal oferuje wysyłkę towaru w trzy do pięciu dni roboczych, gdy więc po paru dniach nie otrzymałam żadnego potwierdzenia ani informacji, czułam, że coś jest nie tak.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS