A A+ A++

Ruszył atak, jakiego dotąd jeszcze nie było. I nie chodzi mi tym razem o obrzydliwe uderzenie w św. Jana Pawła II brudnymi i niewiarygodnymi papierami bezpieki. Nadciąga rzecz jeszcze gorsza – atak na sakramenty. Ateiści i antyklerykałowie walczą z tym, co dla katolików najświętsze i życiodajne. W Wielki Czwartek istotę tej sprawy widać jeszcze wyraźniej. Skoro więc narasta antyklerykalna fala nienawiści, tym bardziej rosnąć powinna nasza wdzięczność za życie sakramentalne. A nie byłoby go, gdyby nie służba kapłańska. Módlmy się więc za księży, by wiernie i odważnie, nieśli ludziom Chrystusa. Bo jak mówił św. Jan Paweł II: „takich będziemy mieć kapłanów, jakich sobie wymodlimy”.

Straszenie Kościołem, niszczenie jego autorytetu i bezwzględne szczucie na księży trwa już wiele lat. Ostatnio środowiska liberalno-lewicowe poszły jeszcze dalej. Zaczęły wmawiać rodzicom, że ich dzieci nie są bezpieczne nawet podczas spowiedzi, a sam sakrament pojednania niszczy psychikę człowieka. Ci sami, którzy namawiają do eksperymentowania z seksualnością, używkami i życia znoszącego wszelkie granice, wmawiają ludziom, że źródłem nieszczęścia jest życie według norm stanowiących o godności człowieka. Liberalno-lewicowe media ociekają przekazem prowadzącym do zniewolenia, załamując jednocześnie ręce nad masowym zjawiskiem nieradzenia sobie ludzi z życiem, prowadzącym nie tylko do niespotykanej dotąd skali depresji, ale i do samobójstw.

Ślepa cywilizacja śmierci kroczy ku przepaści. Towarzyszy temu potężny atak na Kościół, którego celem jest odebranie mu prawa głosu, wyrugowanie z przestrzeni publicznej, pozbawienie formacyjno-wychowawczej roli społecznej. Księża obrzucani są najcięższymi oskarżeniami. Często fałszywymi, o czym świadczy choćby ten, najgłośniejszy w Polsce i na świecie przypadek, który okazał się kłamstwem. Marek Lisiński, którego sam papież Franciszek całował po rękach w geście przeproszenia za winy, zmyślił sobie historię o pedofilii. Oskarżony przez niego ks. Witkowski okazał się niewinny, co potwierdziła w tych dniach także decyzja Sądu Najwyższego. Opisałam wczoraj tę wstrząsającą historię, jako jedną z najważniejszych jakimi zajmowałam się dotąd, bo gehenna pomówionego kapłana trwa do dziś. I nie jest to jedyny fałszywie oskarżony duchowny, jakiego znam. Iluż jeszcze zostało pozbawionych możliwości dowiedzenia swojej niewinności? Ilu się załamało? Ilu zniszczono?

Nie ma dziś bardziej sponiewieranej przez media grupy społecznej czy zawodowej. A mimo to, trwają. Trwają kapłani, trwa Eucharystia, trwa Kościół. Byli i będą. Modlący się, słuchający, głoszący najtrudniejsze prawdy, wyszydzani, opluwani, przebaczający, rozgrzeszający i niezmiennie przemieniający chleb w Ciało.

Dziś, w tajemnicy Wielkiego Czwartku, w dniu ustanowienia sakramentu Eucharystii i kapłaństwa, dziękujemy Wam, Drodzy Kapłani, że – mimo wszystko – jesteście i trwacie! Trwacie na straży naszego trwania. Gdzie byśmy byli bez sakramentów? Pogubieni, zabłąkani, pozbawieni światła i woli życia? Św. Teresa od Dzieciątka Jezus powiedziała, że „gdyby ludzie znali wartość Eucharystii, służby porządkowe musiałyby kierować ruchem u wejścia do kościołów”. Oby jak najwięcej z nas mogło tę wartość poznać. Bez kapłanów, bez ich sakramentalnego pośrednictwa, nie byłoby to możliwe. Dziękujmy im więc za obecność i kapłańską służbę. Życzymy im Bożej siły, wierności i świętości, by mieli czyste serca i mocnego ducha Prawdy. I nie przestawajmy się za nich modlić.

CZYTAJ WIĘCEJ: Marzena Nykiel: Sąd Najwyższy potwierdza, że Lisiński kłamał. Ks. Witkowski jest niewinny. „To zmartwychwstanie!” Czy kuria przywróci dobre imię kapłanowi?

CZYTAJ TAKŻE: Marzena Nykiel: Zeznaniami degeneratów chcieli zniszczyć św. Jana Pawła II i kard. Sapiehę. Ale teczkami bezpieki uderzano już wcześniej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTak Ewa Stoch pomagała Ukrainie. Zdradziła, jak reagował Kamil. “Pokręcił nosem”
Następny artykułPolicja kontrolowała drogi powiatu. „Dzięki obserwacji z powietrza funkcjonariusze mogli przyjrzeć się kierowcom łamiącym przepisy”