A A+ A++

Dotarliśmy do najnowszych informacji w sprawie śledztwa dotyczącego wypadku samochodowego, do którego doszło w sierpniu 2019 roku w Miradzu na drodze z Przyjezierza do Inowrocławia. Prokuratura Rejonowa w Mogilnie umorzyła postępowanie w tej sprawie. Ustalenia śledczych są wstrząsające.

– Śledztwo o dwa czyny, czyli spowodowanie tego wypadku i kierowanie w stanie nietrzeźwości zostało umorzone 30 grudnia ubiegłego roku wobec śmierci sprawcy. To postanowienie nie jest prawomocne – mówi nam prok. Rita Kubiak, szefowa mogileńskiej prokuratury. I dodaje: – Podstawą umorzenia były ustalenia dotyczące prędkości nieadekwatnej do ograniczenia i warunków jazdy, a także brak wątpliwości, co do kierującego pojazdem.

Na podstawie zapisów wideorejestratora ustalono prędkość, z jaką feralnego ranka jechali młodzi ludzie. W chwili uderzenia w drzewo wynosiła ona aż 185 km/h. 20-latek, który siedział za kierownicą, był pod wpływem alkoholu i miał 2,06 promila alkoholu we krwi.

W wypadku pod Przyjezierzem zginęły cztery osoby w wieku 17-25 lat, które wracały z dyskoteki. Trzy ofiary pochodziły z Inowrocławia, jeden z mężczyzn mieszkał poza miastem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJak kostki domina. Zderzyło się 5 samochodów
Następny artykułUmowa na dotację podpisana. Na co dokładnie pójdą pieniądze?