A A+ A++
Renata Bielacka odebrała od ks. Marcina Iżyckiego dyrektora Caritas Polska (z lewej) brązowy medal za
wieloletnią działalność charytatywną. Z prawej proboszcz parafii bł. Karoliny ks. Józef Szklorz. For. arc, pryw.

Renata Bielacka z Ośrodka Christoforos przy parafii bł. Karoliny Kózkówny w Tychach otrzymała brązowy medal zasługi od ks. Marcina Iżyckiego – dyrektora Caritas Polska, który wizytował w parafii. Pani Renata współtworzyła ośrodek przeszło trzy dekady temu i pracuje w nim do dziś.

Przypomnijmy, że Ośrodek Christoforos powstał jesienią w 1990 roku. Swoją działalność zapoczątkował organizacją kolonii letnich dla dzieci potrzebujących. – Założony został z inicjatywy ks. Józefa Szklorza, ówczesnego wikarego parafii św. Krzysztofa, a obecnie proboszcza parafii bł. Karoliny w Tychach, przy współudziale władz miasta i kościoła – mówi pani Renata. – Początkowo mieścił się przy al. Niepodległości 87. Wówczas skupialiśmy się na pomocy dzieciom z trudną sytuacją rodzinną. Przede wszystkim organizowaliśmy dla nich kolonie. To było coś cudownego, widzieć radość w tych młodych oczkach. Ale po powrocie z kolonii ta radość gdzieś się ulatniała. Zrozumieliśmy, że same wyjazdy robią dużo dobrego, ale są zaledwie osłodą trudnej sytuacji codziennej tych dzieci. Postanowiliśmy im realnie pomóc i powołaliśmy świetlicę Ośrodka Christoforos do życia.

Na początku pani Renata zajmowała się wszystkim. Od utrzymywania ośrodka w czystości, przez planowanie wyjazdów po odrabianie z dziećmi zadań domowych. Jak wspomina, robiła to, bo tak podpowiadało jej sumienie. – Na etacie mieliśmy wtedy kucharkę, nikogo więcej. Zresztą trzydzieści lat temu zupełnie inaczej się funkcjonowało. Nie było tyle biurokracji, a klucze do pomieszczenia, gdzie zaczęliśmy prowadzić ośrodek, otrzymaliśmy na słowo honoru. Po okresie przystosowania placówki jako świetlicy, rozpoczęły się regularne spotkania dzieci z wychowawcami. Nie wszyscy byli profesjonalnymi pedagogami, ale każdy z nas dawał tym dzieciom uwagę – coś czego nie otrzymywały w domu. Te dzieciaczki poczuły, że mogą pozostawić swoje problemy za drzwiami ośrodka, że wśród nas mogą zachowywać się normalnie, jak dzieci, bez obawy, że ktoś na nie nakrzyczy. Często proces otwarcia zajmował sporo czasu, ale przecież my ten czas dla nich mieliśmy i dalej mamy. To jest właśnie coś, czego wtedy brakowało, a dziś brakuje tym bardziej: czas. Dziś patologie rodzinne wyglądają inaczej niż 30 lat temu, ale mają jedną wspólną cechę – brak czasu dla własnych dzieci.

Jak opowiada Renata Bielacka, siedem lat później Ośrodek Christoforos przeniósł się do nowych pomieszczeń przy ul. ks. Tischnera, gdzie znajduje się parafia bł. Karoliny, a rok później metropolita katowicki ks. abp Damian Zimoń w obecności władz miasta dokonał uroczystego poświęcenia. Przez kolejne lata rozrastała się oferta ośrodka. Dziś codziennie w ośrodku opiekę znajduje 50 dzieci w trudnej sytuacji rodzinnej. Również seniorzy są otoczeni opieką w ramach Świetlicy Wsparcia, z której korzysta ok. 30 osób powyżej 70. roku życia.

– Dziś głównie zajmuję się pozyskiwaniem dotacji i ich rozliczeniem. Przede wszystkim mam kontakt z urzędnikami. Odpowiadam też za organizację imprez oraz kontakt z artystami. Muszę przyznać, że obraz moich obowiązków zmienił się diametralnie przez te 30 lat, ale wciąż mam satysfakcję z wykonywanej pracy. Może nie jest to już praca u podstaw, ale mam tę świadomość, że dzięki naszemu zaangażowaniu możemy nieść pomoc jeszcze większej liczbie osób potrzebujących. Dziś jednak bardziej potrzebują jej seniorzy. Organizujemy dla nich wyjazdy na kształt kolonii. Jedną z naszych podopiecznych była babcia Ania, tak na nią mówiliśmy. Ponad 80-letnia seniorka. Któregoś dnia spojrzała na mnie pełnymi wdzięczności oczami i najszczerzej jak tylko mogła podziękowała mi. To były jej pierwsze wczasy w życiu.

Kami Peszat

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Rój” w reżyserii gliwiczanina. Znani aktorzy w głównych rolach, premiera w maju
Następny artykułAutobusy wyruszyły na nowe trasy. Aż trzy linie w Warszawie ze zmianami