Kolejny raz policjanci z ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego skorzystali z uprawnień, jakie daje im ustawa antyprzemocowa. Mieszkaniec Sierpca znęcał się nad żoną, ale uciekł gdy wezwano policję. Dostał zakaz zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia przez najbliższe 14 dni.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Sierpcu, w ubiegłym tygodniu do oficera dyżurnego wpłynęło zgłoszenie o przemocy w rodzinie.
– Na miejsce udali się policjanci z ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego, którzy zastali pokrzywdzoną, natomiast agresor przed ich przyjazdem uciekł. To jednak nie powstrzymało funkcjonariuszy przed wystawieniem nakazu natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego lokalu oraz zakazu zbliżania na okres 14 dni – wyjaśnia asp. Katarzyna Krukowska z KPP w Sierpcu.
Po zebraniu materiału procesowego, policjanci podjęli decyzję o zatrzymaniu 41-latka i przedstawieniu mu zarzutu, dotyczącego stosowania przemocy wobec osoby najbliższej. W piątek, 31 marca prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór, nakaz opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzoną i zakaz zbliżania do niej. Za znęcanie grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS