The Last of Us Part I debiutuje na pecetach w idealnym momencie, konsumując falę popularności wywołaną głośnym serialem HBO, który dodatkowo nakręcił graczy dotychczas nie mających styczności z produkcją. Jeden z największych hitów PlayStation nareszcie trafił na blaszaki, jednak techniczna kondycja konwersji oraz wymagania sprzętowe mogą okazać się zabójczą kombinacją. Na początek przygotowałem obszerny test wydajności kart graficznych, jednak muszę wyraźnie podkreślić, że miejscami The Last of Us Part I potrzebuje także całkiem mocnego procesora. Niestety, generowanie wyników było wyjątkowo problematyczny, więc niektóre sekcje zmuszony byłem ograniczyć do rozsądnego minimum.
Autor: Sebastian Oktaba
The Last of Us jest wielokrotnie nagradzaną serią przedstawiającą alternatywną rzeczywistość, gdzie większość ludzkości została zainfekowana śmiertelnie niebezpiecznym grzybem, cywilizacja błyskawicznie upadła, a niedobitki próbują przetrwać w nieprzyjaznym środowisku. Głównymi bohaterami produkcji są zmęczony życiem Joel i zuchwała Ellie, których połączył ciąg niefortunnych zdarzeń, jednak wspólna misja nieoczekiwanie staje się początkiem czegoś głębszego… The Last of Us Part I odkrywa pierwszy rozdział przygody, natomiast drugi pozostaje dostępny wyłącznie na konsolach PlayStation. Pod względem rozgrywki otrzymujemy trzecioosobowego akcyjniaka z elementami skradania, niezbyt skomplikowanymi zagadkami i ponadprzeciętnie rozwiniętą warstwą fabularną. Relacje między postaciami, dramatyzm wydarzeń, kreacja świata, poczucie zagrożenia – wszystko razem tworzy przejmującą, brutalną oraz dojrzałą opowieść. Narracja jest najważniejszym elementem The Last of Us, dlatego jeżeli szukacie prostej strzelaniny z potworami, lepiej poszukajcie czegoś łatwiejszego do strawienia.
The Last of Us Part I PC jest jednym z największych ekskluzywnych hitów konsol PlayStation, jednak SONY konsekwentnie wydaje starsze bestsellery także na pecetach. Jaki kodziarze spisali się tym razem?
Pecetowa konwersja The Last of Us Part I oferuje multum opcji graficznych, skrupulatnie opisanych pod względem wykorzystania poszczególnych zasobów, co ułatwia dobranie optymalnych ustawień. Wymagania sprzętowe do najniższych niestety nie należą, ponieważ według deweloperów nawet 1920×1080 High potrzebuje procesora obsługującego dwanaście wątków i układu graficznego klasy NVIDIA GeForce RTX 3060 / AMD Radeon RX 6600 XT. Podniesienie rozdzielczości do 2560×1440 przy zachowaniu wysokiego poziomu detali, radykalnie zwiększa wymagania sprzętowe, obejmując zalecenie 32 GB pamięci operacyjnej. Żeby komfortowo pograć w 3840×2160, trzeba już szykować topową konfigurację, a najlepiej wspomagać upscalowaniem obrazu NVIDIA DLSS / AMD FSR. Wysoce zalecany jest również nośnik półprzewodnikowy zamiast talerzowego. Wersja pecetowa kosztuje na Steam prawie 260 złotych, jednak w innych miejscach można The Last of Us Part I PC dostać za około 185 złotych. Kluczyk dostaliśmy od sklepu Instant Gaming, który oferuje jedną z najniższych cen.
Wymagania Sprzętowe The Last Of Us Part I PC | ||||
Rozdzielczość | 1280×720 | 1920×1080 | 2560×1440 | 3840×2160 |
Ustawienia | Low | High | High | Ultra |
Płynność | 30 FPS | 60 FPS | 60 FPS | 60 FPS |
Procesor AMD | Ryzen 5 1500X | Ryzen 5 3600X | Ryzen 5 5600X | Ryzen 9 5900X |
Procesor Intel | Core i7-4770K | Core i7-8700 | Core i7-9700K | Core i5-12600K |
Karta AMD | Radeon RX 470 | Radeon RX 6600 XT | Radeon RX 6750 XT | Radeon 7900 XT |
Karta NVIDIA | GeForce GTX 970 | GeForce RTX 3060 | GeForce RTX 2080 Ti | GeForce RTX 4080 |
Pamięć RAM | 16 GB | 16 GB | 32 GB | 32 GB |
Nośnik SSD | 100 GB | 100 GB | 100 GB | 100 GB |
System | Windows 10 64-bit | Windows 10 64-bit | Windows 10 64-bit | Windows 10 64-bit |
Test wydajności Atomic Heart PC – Zagracie nawet na starszym sprzęcie, a dzięki DLSS wyrobicie prawie 200% normy
The Last of Us Part I PC jest produkcja wyjątkową nieprzyjemną w testowaniu, jednak nie zawdzięcza tego strukturze rozgrywki tylko pewnym rozwiązaniom i poziomowi technicznemu konwersji. Po pierwsze – czas budowania shaderów, aby podczas grania uniknąć anomalii (stuttering), konieczne jest ukończenie procesu “budowania shaderów” trwającego koszmarnie długo. Nawet GeForce RTX 4090 połączonemu z Intel Core i9-13900K potrafiło to zajmować ponad siedem minut, a każdej kolejnej karcie graficznej proces ten trzeba powtórzyć. Po drugie – produkcja bardzo często się wysypuje. Po trzecie – obciążenie procesora i karty graficznej jest chwiejne, przynajmniej dopóki “budowanie shaderów” nie zostanie ukończone. Po czwarte – istnieje podejrzenie, że deweloper zastosował kilka zabugowanych bibliotek. Summa summarum, The Last of Us Part I PC będzie wymagało kilku solidnych poprawek, zanim jedynym zmartwieniem podczas przygody w postapokaliptycznym świecie będą przeciwnicy…
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS