Rolnicy znowu protestowali w Bielsku Podlaskim. Działo się to pod siedzibą Bielmleku- spółdzielni mleczarskiej z która udziałowcy czyli rolnicy mają kłopoty. Najpierw mleczarnia nie płaciła za oddane mleko.
Bielmlek dostał kredyt i zapłacił rolnikom, ale to nie koniec kłopotów spółdzielni
Teraz pojawiły się pogłoski o upadłości Bielmleku, która miałaby nastąpić w ciągu kilku dni. Spółdzielnia jest zadłużona na wiele milionów.
Coraz gorsza sytuacja w Bielmleku
Wniosek o upadłość do białostockiego sądu złożyła prawdopodobnie firma, której Bielmlek jest dłużny kilkanaście milionów złotych.
Przy ogłoszeniu upadłości, długi spółdzielni będą musieli spłacać udziałowcy czyli rolnicy, którzy należą do spółdzielni. Udziałowcy spółdzielni odpowiadają za jej długi do wysokości swoich udziałów.Te zostały niespodziewanie zwiększone z 50 do 100 tysięcy przez zarząd spółdzielni.
Prokuratura prowadzi śledztwo
Śledztwo w sprawie podejrzenia wyłudzania kredytów i niegospodarności w Bielmleku prowadzi Prokuratura Regionalna w Warszawie. To na jej zlecenie pod koniec listopada dokumenty spółdzielni zabezpieczyli funkcjonariusze z delegatury warszawskiej CBA.
CBA prowadzi czynności w Bielmleku
Prezesem spółdzielni jest były senator i były wiceminister rolnictwa Tadeusz Romańczuk. Wielu rolników zrezygnowało już z oddawania mleka do Bielmleku. Oddają je do spółdzielni w Hajnówce, Wysokiem Mazowieckiem, Łapach i Siemiatyczach.
Prezes jest dla rolników i dziennikarzy nieuchwytny. Podobno jest chory.
Upadłość Bielmleku została w sądzie wstrzymana ze względu na przedstawiony plan restrukturyzacji spółdzielni. Może być to jednak tylko gra na czas zarządu zadłużonej spółdzielni.
Red. OKO
Fot. Podlaskie24.pl
Udostępnij ten wpis:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS