A A+ A++

Pracownicy branży IT to grupa wyraźnie narażona na tzw. syndrom wypalenia zawodowego. Jak wynika z ubiegłorocznych badań zrealizowanych w polskim środowisku IT, aż ponad 70 proc. pracowników tej branży zauważa u siebie jego symptomy. Jakie praktyki pozwalają zadbać o zdrowie psychiczne i równowagę między obowiązkami a czasem wolnym w środowisku pracującym zdalnie? O problemie opowiada Tomek Wiszniewski, Software Engineering Manager w Affirm, który doświadczył wypalenia zawodowego, a obecnie aktywnie buduje świadomość problemu i szerzy wiedzę na jego temat.


Jak przeciwdziałać wypaleniu zawodowemu wśród programistów?

Fot. Bich Tran, Pexels

Skąd bierze się wypalenie zawodowe?

Według WHO, wypalenie zawodowe jest syndromem, który znacząco odbija się na stanie zdrowia. Do jego cech charakterystycznych należą niższa efektywność i spadek zaangażowania w pracy, ale konsekwencje wykraczają daleko poza życie zawodowe. W rzeczywistości osoby dotknięte wypaleniem odczuwają permanentne zmęczenie fizyczne i psychiczne, doświadczają poczucia beznadziei i brak chęci do działania. Długotrwałe skutki wypalenia zawodowego mogą negatywnie odbić się na zdrowiu, prowadząc do trudności z zasypianiem, depresji, a długofalowo – nawet do cukrzycy i chorób serca.

Skąd bierze się wypalenie zawodowe? Najczęściej jest to reakcja na chroniczne narażenie na stres oraz presję w pracy i przeciążenie związanymi z nimi trudnymi emocjami. W branży IT syndromowi sprzyja praca zdalna , która utrudnia rozgraniczenie czasu wolnego od pracy, a także łączenie etatów czy długi czas spędzany przed komputerem. Warto pamiętać, że wypalenie zawodowe może jednak wynikać nie tylko z czynników zewnętrznych, takich jak problemy z pracy czy goniące deadline’y. Do przeciążenia pracą może prowadzić także nasze podejście, brak higieny w zakresie work-life balance, czy wewnętrzna presja, jaką nakładamy na siebie w kontekście pracy.

Zobacz również:

Tomasz Wiszniewski, fot. mat PR

Na własnej skórze

Wypalenia zawodowego kilkukrotnie doświadczył Tomek Wiszniewski, obecnie Software Engineering Manager w Affirm – amerykańskim fintechu dynamicznie rozwijającym swoje biuro w Polsce.

„Decyzja o pracy w branży IT u wielu osób wzięła się z żywego zainteresowania komputerami. Branża ta jest stosunkowo młoda – a, co za tym idzie, poniekąd dorastała wraz ze swoimi obecnymi pracownikami. Pasja, która zmotywowała ich do wyboru takiej, a nie innej ścieżki zawodowej, niestety wielu, także znajomych mi, programistów doprowadziła do wypalenia zawodowego. To z kolei w reakcji zwrotnej często jest prostą drogą do utraty energii, a nawet do zniechęcenia do wykonywanego przez nas zawodu. Tracimy tę pasję, która przecież doprowadziła nas do pracy w branży IT” – zauważa Tomek Wiszniewski.

Jak przyznaje, było to trudne doświadczenie, ale po wypracowaniu własnych, zdrowych nawyków, udało mu się przekuć je w cenną lekcję.

„Myślę, że nie przesadzę, mówiąc, że na eksperymentach z zarządzaniem stresem spędziłem tysiące godzin” – mówi Wiszniewski. „Szukałem takich narzędzi, które pozwoliłyby mi dbać o równowagę między życiem zawodowym a prywatnym, w zgodzie z aktualną wiedzą specjalistyczną i medyczną. Celem tej drogi było zbudowanie w sobie zdrowego podejścia do pracy, by uniknąć kolejnego epizodu wypalenia zawodowego. Nie tylko udało mi się wyjść z kryzysów, ale i wykorzystać swoje przejścia, by móc wspierać innych” – dodaje.

Tomek, razem z innymi managerami, wspiera swoich współpracowników w tym zakresie. Wiszniewski temat nagłaśnia dodatkowo na swoim LinkedInie. Jak przyznaje, stara się na co dzień dbać o kształtowanie środowiska pracy w firmie i szybko reagować, gdy ktoś w jego otoczeniu wydaje się zmierzać ku frustracji i spadkowi produktywności.

Czy pracodawca może pomóc?

Wiele firm oferuje narzędzia, mające na celu dbanie o dobrostan swoich pracowników. W Affirm pierwszym i najistotniejszym jest platforma, za pośrednictwem której wszyscy zatrudnieni mają bezpłatny dostęp do sesji coachingu biznesowego, a także profesjonalnej pomocy medycznej.

„Kolejną bardzo istotną kwestią, która pozwala naszym pracownikom w Polsce utrzymać odpowiedni rytm, jest praca w godzinach zgodnych ze strefą czasową. Dzięki temu możliwe jest kończenie obowiązków o „normalnej” porze, co umożliwia skuteczny odpoczynek, spędzenie czasu z bliskimi czy też aktywność fizyczną lub sen w porach, które są odpowiednie dla naszego organizmu. Nie jest to normą w przedsiębiorstwach działających głównie w innych strefach czasowych niż nasza. Affirm oferuje pracownikom również większą liczbę dni wolnych od pracy niż ta wymagana ustawowo. Wbrew pozorom nie przekłada się to na mniejszą produktywność pracowników – wręcz przeciwnie, odpoczynek pomaga im być bardziej kreatywnymi, a to zwiększa efektywność ich działań. Ponadto, oferujemy pracownikom regularne spotkania grupy wsparcia skupionej na temacie Mental Wellness, która pomaga kadrze rozwijać swoje kompetencje w zakresie radzenia sobie z wyzwaniami w miejscu pracy” – mówi Tomek Wiszniewski. „Odpowiadając więc na pytanie, czy pracodawca może pomóc przeciwdziałać wypaleniu zawodowemu odpowiadam: zdecydowanie tak – i to w bardzo dużym stopniu” – dodaje.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzef MKOl kompromituje się. Broni planów przywrócenia Rosjan i Białorusinów do zawodów
Następny artykułBędą dopłaty do sprzedaży zbóż