A A+ A++

W ciągu ostatnich tygodni nie było tutaj dnia, w którym w miasto nie trafił jakiś pocisk wroga; codziennie oglądamy walące się wielopiętrowe domy mieszkalne – przyznał Witalij Barabasz, mer Awdijiwki na wschodzie Ukrainy we wtorkowym reportażu niezależnej rosyjskiej telewizji Nastojaszczeje Wriemia. Instytut Studiów nad Wojną (ISW) wskazuje, że pod Awdijiwką prawdopodobnie walczą doświadczeni najemnicy z Grupy Wagnera.

Życie w ostrzeliwanej Awdijiwce

Siły najeźdźcy ostrzeliwują Awdijiwkę kilka razy w ciągu doby. Ukraińskie wojska i służby apelują do nielicznych pozostałych w mieście cywilów, by jak najszybciej się ewakuowali, ale nie wszyscy chcą się do tego zastosować. Przykładem jest kobieta w podeszłym wieku, ukazana w korespondencji opozycyjnej rosyjskiej telewizji. Mieszkanka Awdijiwki codziennie pielęgnuje ogródek przy swoim bloku, starannie wybierając spomiędzy roślin odłamki szkła.

Po co siedzicie w tych piwnicach? Kto będzie was potem odkopywał w przypadku ostrzału?

— denerwuje się Barabasz, krzyczący do osób kryjących się w pozornie opustoszałych ruinach. Mer, ubrany w kamizelkę kuloodporną i z bronią w ręce, oprowadził reporterów telewizji Nastojaszczeje Wriemia po ulicach zniszczonej Awdijiwki.

Perspektywy miasta są nie najlepsze. (…) O proszę, tutaj był trzynastopiętrowy blok mieszkalny i już go nie ma. Albo patrzysz na ten dziecięcy wózek… Koszmar

— opowiadał Barabasz, pokazując dziennikarzom skutki rosyjskich ataków na obiekty cywilne.

CZYTAJ TEŻ:

— RELACJA. 398. dzień wojny na Ukrainie. Obrona przeciwlotnicza w obwodzie kijowskim zniszczyła kilka rosyjskich dronów

— Brytyjskie Challengery już na Ukrainie! „Jeszcze rok temu nikt by nie pomyślał, że wsparcie partnerów może być tak mocne”

— Hakerzy ustalili tożsamość „kata Mariupola”! Oficer sił powietrznych Rosji odpowiada za największe zbrodnie. „Łajdak. Zapłaci za to”

Najemnicy z Grupy Wagnera na froncie

Rosyjskie dowództwo prawdopodobnie wzmocniło siły atakujące pod Awdijiwką w obwodzie donieckim oddziałami doświadczonych najemników z Grupy Wagnera – twierdzi w najnowszym raporcie Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Podczas gdy Wagner stosuje w operacjach pod Bachmutem głównie siły złożone z byłych więźniów, w różnych regionach na Ukrainie walczą prawdopodobnie bardziej przeszkoleni najemnicy

— utrzymuje ten amerykański think tank.

Rosyjskie dowództwo mogło się w ostatnich tygodniach zdecydować na skierowanie pewnych elementów tej formacji pod Awdijiwkę, by wzmocnić osłabione i niewyszkolone siły tzw. Donieckiej Republiki Ludowej, usiłujące zająć miejscowość. Jeśli tacy bojownicy walczą pod Awdijiwką, to ich zaangażowanie może wyjaśnić ograniczone zdobycze taktyczne w ciągu minionego tygodnia

— konstatuje ISW.

Na zastosowanie doświadczonych najemników pośrednio wskazują wypowiedzi strony ukraińskiej, a także m.in. nekrolog jednego z bojowników tej formacji (zginął 20 marca) opublikowany na rosyjskim portalu społecznościowym.

ISW odnotowuje również doniesienia (na razie niepotwierdzone) o odwołaniu ze stanowiska dowódcy rosyjskiej wschodniej grupy wojsk gen. Rustama Muradowa. W październiku ub.r. Muradow przejął dowództwo nad Wschodnim Okręgiem Wojskowym i odpowiadał „za serię katastrofalnych operacji ofensywnych” na zachodzie obwodu donieckiego Ukrainy.

ISW zaznacza, że nie może potwierdzić tych pogłosek, a także doniesień o planowanej dymisji gen. Jewgienija Nikiforowa, odpowiadającego za działania sił rosyjskich na granicy obwodów charkowskiego i ługańskiego (linia Kupiańsk-Swatowe-Kreminna).

ISW analizuje również „wstrzemięźliwe reakcje” rosyjskiej blogosfery wojskowej na zapowiedź Władimira Putina, dotyczącą umieszczenia na Białorusi elementów taktycznej broni jądrowej. Według ośrodka świadczy ona o tym, że działania te są skierowane przede wszystkim do Zachodu, a w mniejszym stopniu do odbiorców wewnętrznych w Rosji.

Walki o Awdijiwkę

Wojska agresora usiłują okrążyć Awdijiwkę od wiosny 2022 roku. W ostatnim czasie, według niektórych ocen, sytuacja miasta stała się podobna do tej w Bachmucie, stanowiącym główny cel rosyjskiego natarcia. Władze ukraińskie oceniają, że obecnie liczba ostrzałów i szturmów obu miast jest porównywalna.

26 marca br. Rosjanie ostrzelali dwa wielopiętrowe domy mieszkalne w Awdijiwce. Dzień wcześniej przeprowadzili atak lotniczy; jeden z dwóch zrzuconych pocisków uderzył w centrum Awdijiwki. 24 marca miasto zostało dziewięć razy ostrzelane z artylerii, samolotów i wyrzutni rakietowych.

Jak poinformował portal Suspilne, do miejscowego szpitala niedawno przyjechał chirurg. W mieście przebywa teraz dwóch lekarzy i osiem pielęgniarek.

Do 24 lutego 2022 roku, czyli początku rosyjskiej inwazji na pełną skalę na Ukrainę, w Awdijiwce mieszkało niemal 30 tys. osób, a przed rokiem 2014 – prawie 40 tysięcy. Obecnie, według szacunków strony ukraińskiej, pozostało tam niespełna 2 tys. cywilów.

wkt/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFrancja: Przeszukania w największych bankach. Powodem podejrzenia o pranie pieniędzy
Następny artykułZAPRASZAMY NA PRZEDŚWIĄTECZNY PCHLI TARG