Pierwsza tabliczka z napisem w języku arabskim pojawiła się przy Ellerstraße w Dusseldorfie. Odsłonięta została w czwartek 16 marca. Niemiecka media wskazują, że miejsce nie jest przypadkowe, bo w pobliżu mieszka wiele osób o marokańskich korzeniach. W okolicy znajduje się też jest kilka arabskich restauracji, sklepów i salonów fryzjerskich.
Tabliczka po arabsku w Dusseldorfie
Lokalny radny Zielonych zwrócił uwagę w rozmowie z serwisem derwesten.de, że to „symboliczny wyraz włączenia społecznego”, który pomaga obcokrajowcom w „identyfikacji z dzielnicą i jej różnorodnością”. Z kolei zastępca burmistrza dzielnicy wskazał, że wiele rodzin pochodzących z krajów Maghrebu zamieszkuje tą część miasta od pokoleń, „pomagali budować kraj” i „zasługują na szacunek”.
W 2021 r. na Immermannstraße pojawił się znak z napisem w języku japońskim. Władze miasta zaplanowały już umieszczenie na jego terenie następnych dziesięciu dwujęzycznych tabliczek, w tym kolejne po arabsku, a także napisane cyrylicą. Na jednej z ulic ma się pojawić też znak z napisem w języku włoskim. Tabliczki mają odzwierciedlać „międzynarodowy charakter” Dusseldorfu.
„Dusseldorf demonstruje różnorodność”
Decyzję władz Dusseldorfu z zadowoleniem przyjął przewodniczący Centralnej Rady Muzułmanów w Niemczech Ayman Mazek. „Dusseldorf demonstruje różnorodność i wyraża szacunek dla niemieckich imigrantów” – napisał na Twitterze. Dodał też, że znaki drogowe w wielu językach są „powszechną praktyką w wielu krajach na świecie”.
Inicjatywę skrytykowali jednak działacze antyimigranckiej AfD. Umieszczenie znaku w języku arabskim wywołało też ożywioną dyskusję w mediach społecznościowych.
Czytaj też:
Strajki na czterech niemieckich lotniskach. Odwołano setki lotówCzytaj też:
Reparacje od Niemiec. Stanowcza odpowiedź Olafa Scholza
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS