Dziś mija okrągła, 150. rocznica urodzin Jędrzeja Moraczewskiego, pierwszego faktycznego premiera niepodległej Polski.
Jędrzej Moraczewski urodził się 13 I 1870 roku w Trzemesznie (obecnie woj. wielkopolskie, pow. gnieźnieński) w zaborze pruskim jako syn urzędnika, byłego powstańca styczniowego. Rodzina przeniosła się potem z zaboru pruskiego do Lwowa. Tam przyszły premier ukończył kolejne stopnie edukacji ze studiami włącznie. Został inżynierem.
W 1893 roku wstąpił do Polskiej Partii Socjalno-Demokratycznej Galicji i Śląska Cieszyńskiego (PPSD). Działając w niej, poznał Józefa Piłsudskiego, który w tym czasie też był związany z ruchem socjalistycznym, tyle że w zaborze rosyjskim. Jako inżynier zajmował się budową linii kolejowych.
W 1907 roku został z ramienia PPSD deputowanym w austriackim parlamencie. Działał tam na rzecz sprawy polskiej, a także na rzecz poprawy warunków socjalnych. Wspierał zakładanie związków zawodowych. Dzięki temu w 1911 roku uzyskał reelekcję.
Po wybuchu I wojny światowej zaciągnął się do Legionów Polskich. Po kilku miesiącach walk został wycofany z frontu przez Józefa Piłsudskiego, który chciał, by wrócił do polityki. Poprosił go, by wszedł w skład Naczelnego Komitetu Narodowego (NKN) – organizacji zrzeszającej środowiska polityczne zaboru austriackiego stanowiącej swoistą polityczną „czapę” Legionów. Potem wrócił na front. W późniejszym okresie był członkiem i jednym z organizatorów Polskiej Organizacji Wojskowej (POW) – polskiej konspiracyjnej organizacji niepodległościowej, która odegrała dużą rolę w odzyskaniu niepodległości. Za działalność w niej został w Warszawie aresztowany przez Niemców, ale szybko uwolniony, bo… wciąż nominalnie sprawował mandat deputowanego.
Proces odzyskiwania niepodległości zaczął się w zaborze austriackim, gdyż już w październiku 1918 r. Austro-Węgry zaczęły się rozpadać. Na terenie ziem polskich zaboru austriackiego 28 X 1918 r. powstała Polska Komisja Likwidacyjna. Jak zresztą wskazywała jej nazwa, postawiła ona sobie za zadanie likwidację panowania austriackiego na ziemiach polskich oraz organizowane nowych, polskich struktur państwowych oraz przygotowanie do włączenia ziem zaboru austriackiego do zjednoczonego państwa polskiego. Przewodniczącym Komisji został lider Polskiego Stronnictwa Ludowego „Piast” – Wincenty Witos, zaś jego zastępcą właśnie Jędrzej Moraczewski.
Za moment odzyskania niepodległości uważa się 11 XI 1918 roku, kiedy to zawarto rozejm w Compiegne kończący I wojnę światową, w Warszawie dał się rozbroić niemiecki garnizon, zaś Rada Regencyjna przekazała swe uprawnienia wojskowe Józefowi Piłsudskiemu. Kilka dni później przekazała mu także uprawnienia cywilne i samorozwiązała się.
Piłsudski przyjął tytuł Tymczasowego Naczelnika Państwa i stał się tymczasową głową państwa. Postanowił powołać nowy rząd.
W latach 1916-1918 funkcjonowały kolejne rządy powoływane przez Radę Regencyjną, jednakże były one uzależnione od Niemiec, a ich władza poważnie ograniczona przez obecność wojsk niemieckich. W nocy z 6 na 7 XI 1918 r. w Lublinie proklamowano powstanie Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej pod przewodnictwem Ignacego Daszyńskiego. Moraczewski wszedł w jego skład jako minister. Rząd Daszyńskiego w praktyce nie objął władzy. Zaledwie po kilku dniach ogłoszono jego rezygnację i podporządkowanie się Tymczasowemu Naczelnikowi Państwa.
Za pierwszy rząd niepodległej Polski należy uznać powołany przez naczelnika gabinet, na czele którego stanął właśnie Jędrzej Moraczewski.
Piłsudski znał Moraczewskiego z poprzednich lat i miał do niego zaufanie. Moraczewski uznawał w pełni jego autorytet.
Początki funkcjonowania były trudne. Rząd nie miał uznania międzynarodowego poza Niemcami. Także wewnątrz kraju sytuacja była płynna. Z jednej strony lewicowy charakter budził ostre sprzeciwy w kręgach ziemiaństwa, przemysłowców oraz sympatyków ruchu narodowo-demokratycznego, którzy nawoływali do jego bojkotu, z drugiej strony był też atakowany przez lewicę rewolucyjną, która pod koniec 1918 r. uformowała się w Komunistyczną Partię Robotniczą Polski (KPRP). Działająca w zaborze austriackim Polska Komisja Likwidacyjna odnosiła się wprawdzie do rządu z pewną sympatią, ale dość umiarkowaną, a formalnie podporządkowała się dopiero pod koniec grudnia 1918 r. Na części terytorium Królestwa Polskiego były jeszcze oddziały niemieckie. Niemcy niepodzielnie panowali na terenach zaboru pruskiego, a też sami Polacy stamtąd odnosili się sceptycznie. Na dodatek już wtedy trwała wojna z Ukraińcami w Galicji, a miały wybuchnąć jeszcze kolejne wojny – z Niemcami i Czechami.
Józef Piłsudski jako naczelnik zdecydował się na odwołania rządu Moraczewski ego w styczniu 1919 roku. Bezpośrednim impulsem była nieudana próba zamachu stanu dokonana przez osoby związane z ruchem narodowo-demokratycznym. W jego trakcie Moraczewski i kilku ministrów zostało uwięzionych. Nie udało się natomiast uwięzić naczelnika Piłsudskiego, mało tego, to on uwięził zamachowców. Niemniej pod wpływem tych wydarzeń postanowił stworzyć nowy rząd.
Powołano gabinet na czele z Ignacym Paderewskim, który miał szerszą bazę polityczną i rychło uzyskał uznanie międzynarodowe.
Były premier wstąpił do zjednoczonej Polskiej Partii Socjalistycznej (PPS), która powstała z połączenia się partii socjalistycznych ze wszystkich trzech zaborów – PPS-Frakcji Rewolucyjnej z zaboru austriackiego, PPS zaboru pruskiego oraz PPSD z zaboru austriackiego. Moraczewski wszedł w skład Centralnego Komitetu Wykonawczego nowej partii. Należał do niego do 1923 roku.
Odegrał istotną rolę podczas przewrotu majowego w 1926 roku, kiedy to zorganizował strajk kolejarzy, który skutecznie sparaliżował transport wiernych rządowi oddziałów.
W kolejnych sanacyjnych rządach przez 3 lata (1926-1929) sprawował funkcję ministra robót publicznych.
W 1927 roku Moraczewski został wyrzucony z PPS. Przyczyną był jego stosunek do Józefa Piłsudskiego. Komendant już od dłuższego czasu dystansował się od socjalizmu, czego wyrazem było jego słynne stwierdzenie o „czerwonym tramwaju”, z którego wysiadł na „przystanku Niepodległość”. Mimo to w PPS wciąż odruchowo traktowano go jako dawnego towarzysza partyjnego, co miało wpływ na wsparcie przewrotu majowego. Po jego dokonaniu PPS była coraz bardziej rozczarowana praktyką polityczną „sanacji” i z czasem przeszła do opozycji wobec nowego systemu rządów. Moraczewski nie chciał się temu podporządkować. Był zafascynowany Piłsudskim i konsekwentnie wobec niego lojalny. To spowodowało jego wykluczenie z PPS.
W 1930 roku wycofał się z polityki, ale nie z życia publicznego. Nadal działał w związkach zawodowych.
W 1931 roku Jędrzej Moraczewski został założycielem i pierwszym prezesem Związku Związków Zawodowych (ZZZ) – centrali związków zawodowych. Pełnił tę funkcję aż do wybuchu II wojny światowej.
W okresie okupacji niemieckiej działał w lokalnej spółdzielni spożywców w Sulejówku, gdzie mieszkał. Od 1940 roku zaczął też spisywać wspomnienia. W tym samym roku Niemcy wyrzucili jego i jego rodzinę z zajmowanego dotąd domu. Syn zginął w Auschwitz, córka na Pawiaku.
Jędrzej Moraczewski zginął w trakcie walk niemiecko-sowieckich ugodzony odłamkiem szrapnela 5 VIII 1944 roku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS