Od poniedziałku wjazd do stadniny koni w Janowie Podlaskim blokuje 82 jej pracowników. Protestują przeciwko powołaniu Hanny Sztuki na stanowisko prezesa. I grożą, że jeśli decyzja nie będzie cofnięta, to masowo zaczną składać wypowiedzenia.
– Chcemy, żeby traktowano nas serio. Żeby zmiany były wprowadzane w sposób cywilizowany. Nie interesuje nas polityka. My tu chcemy zajmować się zwierzętami, dbać o to miejsce. Zamiast tego mamy polityczny desant. Na takie traktowanie się nie zgadzamy. Zwłaszcza że do zastąpienia pana Cichosza był przymierzany wiceprezes Bartoszek. Świetny człowiek, koniarz, osoba, która dała nam się poznać z bardzo dobrej strony – mówi Andrzej Król, który w janowskiej stadninie jest zootechnikiem i nie zamierza się gryźć w język.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS