Hiszpańskie media w lutym ujawniły, że Jose Maria Enriquez Negreira, były kataloński sędzia i wiceprezes Komitetu Technicznego Arbitrów, w latach 2016-2018 otrzymał od FC Barcelony 1,3 mln euro. W zamian miał przygotowywać dla klubu raporty na temat sędziów. Działo się to za pośrednictwem firmy DASNIL 95 SL. Niedługo później organy podatkowe ujawniły, że kwota to nie 1,3, a ponad siedem milionów euro. Barcelońska prokuratura zajęła się sprawą i już w zeszłym tygodniu miała przekazać ją do sądu. Prokurator generalny Alvaro Garcia Ortiz zdecydował jednak, że wcześniej dowody zostaną przekazane do specjalnego organu – prokuratury antykorupcyjnej.
Prokuratura antykorupcyjna bierze się za FC Barcelonę. “Szczególne znaczenie”
We wtorek prokuratura prowincji Barcelona wydała dekret stwierdzający, “że właściwość do rozpoznawania faktów, będących przedmiotem postępowania przygotowawczego, przechodzi na Specjalną Prokuraturę ds. Korupcji i Przestępczości Zorganizowanej” – poinformował dziennik “Sport”. Zgodnie z przedstawionymi faktami, FC Barcelonie mogą zostać udowodnione: ciągła korupcja w sporcie, przestępstwo nieuczciwej administracji, przestępstwo sprzeniewierzenia oraz fałszowanie informacji w dokumentach handlowych. Ponadto nowe śledztwo ma zostać połączone z poprzednią skargą przeciwko Jose Marii Enriquezowi Negreirze. Hiszpańskie ograny ścigania nazywają działania FC Barcelony “korupcją o szczególnym znaczeniu”.
“To było realne wynagrodzenie, które nie było przewidziane w statucie klubu ani zatwierdzone przez Walne Zgromadzenie. Krótko mówiąc, te wypłaty nie miały żadnego oparcia prawnego ani statutowego” – brzmi skarga prokuratury wobec katalońskiego giganta.
Prokuratura ma szczególnie badać działania Jose Marii Bartomeu i Sandro Rosella. Obaj byli prezydentami klubu podczas popełniania zarzucanych przestępstw. Za ich pośrednictwem FC Barcelona miała “osiągnąć i utrzymywać ściśle poufne porozumienie” z Negreirą i przeprowadzać “działania zmierzające do faworyzowania klubu w podejmowaniu decyzji przez sędziów w rozgrywanych przez nich meczach”.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Obecny prezydent Joan Laporta został wezwany do prokuratury w roli świadka. Kilka dni temu przekonywał, że zwoła konferencję prasową, gdy tylko “zostaną zebrane wszelkie informacje w tej sprawie”. Za “sprawę Negreiry” FC Barcelonie grożą poważne konsekwencje, wśród których wymienia się m.in. usunięcie z UEFA na stałe oraz zdegradowanie z LaLiga.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS