We wtorek, 28 lutego Agencja Uzbrojenia oficjalnie zamówiła w konsorcjum firm Polska Grupa Zbrojeniowa S.A. i Huta Stalowa Wola S.A. aż 1400 bojowych wozów piechoty Borsuk dla polskiego wojska. Przy okazji dowiedzieliśmy się też, że trwają właśnie prace nad większym wozem bojowym piechoty. Co już wiadomo o kolejnym polskim sprzęcie dla naszej armii?
Rzecznik AU został zapytany przez Polską Agencję Prasową o informacje na temat nowego wozu bojowego piechoty, o planach powstania którego informował w ubiegły wtorek w Hucie Stalowa Wola wicepremier – szef MON – Mariusz Błaszczak.
Chodzi o cięższe niż Borsuki wozy, które będą współpracować z pododdziałami amerykańskich czołgów M1 Abrams – cięższymi niż zamówione z Korei Południowej czołgi K2 i obecnie wykorzystywane niemieckie Leopardy 2. Analogicznie, do współpracy z Leopardami i K2 przewidziane są właśnie Borsuki. Nowy polski pojazd również ma powstać w Hucie Stalowa Wola.
Ppłk Płatek powiedział, że nowy wóz, tak samo jako Borsuk, będzie korzystał ze zdalnie sterowanej wieży ZSSW-30. W przeciwieństwie do Borsuka – nie będzie to jednak wóz pływający. Nowy pojazd wykorzystać ma platformę samobieżnej haubicy koreańskiej K9 (672 takie pojazdy planuje pozyskać MON).
Większy kadłub, w połączeniu z większą masą (brak wymogu pływalności), pozwolić ma na zamontowanie lepszego opancerzenia, większej ilości sprzętu oraz – co najważniejsze – zwiększenie liczby przewożonych żołnierzy desantu.
Rzecznik AU dodał, że rozważane jest wyposażenie nowego wozu w armatę większego kalibru – 40 mm, która zagwarantować ma jeszcze większą siłę ognia niż w przypadku Borsuka czy – KTO Rosomak. Oprócz tego nowy pojazd ma być, podobnie jak Borsuk, wyposażony m.in. w wyrzutnię przeciwpancernych pocisków kierowanych.
Rzecznik AU wskazał, że planowane jest przedstawienie demonstratora pojazdu jeszcze w obecnym roku. Chodzi tu o funkcjonalny model rzeczywistych rozmiarów, który zaprezentuje zastosowane technologie, nie będzie jednak jeszcze gotowym do testów prototypem. Jak ocenił, cały proces od momentu podpisania umowy na nowe wozy może zająć kilka lat.
Dodał też, że ostateczna liczba nowych wozów powiązana będzie z liczbą wchodzących na wyposażenie Wojska Polskiego czołgów Abrams.
W Abramsy i nowe wozy piechoty z HSW ma docelowo zostać wyposażona stacjonująca na wschód od Warszawy 18. Dywizja Zmechanizowana. Koreańskie czołgi K2 i Borsuki otrzyma m.in. 16. Dywizja Zmechanizowana, której jednostki zlokalizowane są na północnym wschodzie kraju, przede wszystkim w woj. warmińsko-mazurskim.
Oba nowe BWP wejść też mają na wyposażenie powstającej w woj. podlaskim 1. Dywizji Piechoty Legionów.
Przypominamy, że w ubiegły wtorek w Stalowej Woli Błaszczak zatwierdził umowę ramową na dostawę blisko 1400 nowych pojazdów dla wojska, w tym blisko 1 tys. gąsienicowych bojowych wozów piechoty (BWP) Borsuk oraz pojazdów towarzyszących.
Pojazdy produkowane będą przez Hutę Stalowa Wola. To największy tego typu kontrakt zbrojeniowy w historii III RP. Szacuje się, że w związku z nim HSW liczyć może na okres prawdziwego prosperity trwający przynajmniej 20 lat.
BWP Borsuk oparty jest na zaprojektowanej w kraju, uniwersalnej, modułowej platformie gąsienicowej (UMPG) i wyposażony jest w zdalnie sterowany system wieżowy (ZSSW-30). Załogę stanowi 3 żołnierzy: dowódca, operator uzbrojenia oraz kierowca. Pojazd jest przeznaczony do transportu 6 żołnierzy w rejon pola walki, przy zapewnieniu odpowiedniego poziomu ochrony.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS