Dzisiaj, 13 marca (13:50)
Na teren szkoły w USA wtargnęła zdenerwowana matka. Kobieta oskarżyła jedną z uczennic o to, że dręczy jej córkę. Pomiędzy nimi doszło do kłótni, w pewnej chwili 41-latka chwyciła dziewczynkę za ramię. Dziecko doznało niegroźnych obrażeń, a kobietę zatrzymano i przestawiono jej dwa zarzuty.
41-letnia Kelly Sadik wdarła się do gimnazjum w Maryland w USA. Kobieta zaatakowała uczennicę siódmej klasy, którą oskarżyła o dręczenie jej córki.
Zdenerwowana matka wdała się w kłótnię z dzieckiem, jednak na tym nie zakończyła się jej interwencja w szkole w Aberdeen. Kiedy dziewczynka próbował odejść, kobieta chwyciła ją za ramię. Uścisk był na tyle mocny, że pozostawił na ciele uczennicy siniaki i zaczerwienione ślady.
Policja przekazała, że gimnazjalistka doznała niewielkich obrażeń. Kobieta z kolei została aresztowana i oskarżona o napaść drugiego stopnia oraz wtargnięcie na teren szkoły. 41-latka stanie przed sądem w maju.
Funkcjonariusze mają teorię co do sposobu, w jaki kobieta mogła swobodnie wejść do gimnazjum. 41-latka została wpuszczona przez biuro główne po tym, jak zadzwoniła zewnętrznym domofonem. Sadik towarzyszyła córka, ale zamiast postępować według szkolnego protokołu, który nakazuje zgłoszenie się do gabinetu i wpisanie na listę, kobieta wybrała się na poszukiwania uczennicy – zaznacza Fox News.
Całą sytuację zauważył nauczyciel, który szybko in … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS