A A+ A++

Mało rzeczy w Warszawie jest tak niezmiennych jak sex shopy w al. Jana Pawła II. Po masturbator czy na peep show można wpaść nawet w niedzielę.

Swoboda w życiu erotycznym zaczęła się jakoś równo z tą w życiu politycznym na początku lat 90. Pierwsze sex shopy powstawały w Warszawie w pawilonach przy Marszałkowskiej, ale te dawno już zrównano z ziemią. Drugie zagłębie sklepów z pomocami erotycznymi od lat mieści się w al. Jana Pawła II, teraz już świętego. Powstawały jeszcze za życia papieża.

Przy okazji naszego cyklu „Jak kochasz, Warszawo” zaczęliśmy się zastanawiać w redakcji, czy takie sklepy wciąż mają sens w dobie internetu. Każdy gadżet erotyczny świata możemy zamówić w kilka sekund bez wychodzenia z domu, więc komu chciałoby się jechać do Śródmieścia i narażać się na drwiące uśmieszki przechodniów?

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPierwszy Powiatowy Dzień Sołtysa w Opatowie
Następny artykułAnkieta – wybierz 7 filmów na Kino Plenerowe 2023