W Trzebini znowu zapadła się ziemia. Głębokie na 15 m zapadlisko pojawiło się w niedzielę na nasypie kolejowym, na trasie, którą wożony jest węgiel do elektrowni.
“Całe szczęście, że akurat nie jechał pociąg z węglem do elektrowni” – piszą mieszkańcy Trzebini w mediach społecznościowych. Inni pytają: “To teraz elektrownia bez węgla?”, “jak teraz będą wozić węgiel do elektrowni?”.
Powód? W niedzielę w Trzebini znowu zapadła się ziemia. Wielka dziura o średnicy co najmniej kilku metrów, głęboka na 15 m, pojawiła się w niedzielę na nasypie kolejowym, na trasie linii kolejowej, którą wożony jest węgiel do elektrowni. Na zdjęciu, które nadesłali nam czytelnicy, widać, że ziemia zapadła się również pod torowiskiem – pomiędzy podkładami widać pustą przestrzeń.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS