TL: Policzanki zgodnie z planem

W piątkowym meczu w Radomiu gospodynie zdołały urwać rywalkom jedynie seta.. MOYA Radomka Lotnisko Warszawa-Radom przegrała z Grupą Azoty Chemikiem Police. Gospodynie w pierwszym secie prowadziły zaciętą walkę z rywalkami, ale już w drugiej odsłonie to podopieczne trenera Wodzińskiego dyktowały warunki. Mimo przegrania partii do 12 z nową energią radomianki weszły w trzecią odsłonę, którą wygrały do 21. Nie udało im się jednak urwać punktów rywalkom. Czwartego seta ponownie zdominowały siatkarki z Polic, wygrywając go do 12.

Chociaż po asie Agnieszki Korneluk Chemik prowadził 4:2, gospodynie szybko odrobiły straty (4:4). Oba zespoły skuteczne akcje przeplatały z błędami a wynik pozostawał na styku. Dopiero kolejne nieudane ataki gospodyń i pojedynczy blok Korneluk na Świrad pozwoliły Chemikowi odskoczyć na 12:9 i o czas poprosił trener Krzyształowicz. W kolejnych akcjach radomianki nie odpuszczały, nie brakowało przedłużonych wymian. Impuls do odrabiania strat dała Stepanenko, która weszła wraz z Zaborowską na podwójną zmianę. Seria przy zagrywkach Justyny Łukasik sprawiła, że radomianki odrobiły straty. Po nieudanym ataku Igi Wasilewskiej interweniował trener Wodziński (16:16). Zdarzały się chaotyczne akcje, wynik ponownie zaczął oscylować wokół remisu. Gdy kolejny raz skutecznie blok obiła Natalia Murek Radomka prowadziła 20:19. Dwie dobre akcje Korneluk odwróciły wynik i o czas poprosił szkoleniowiec gospodyń (20:21). W końcówce przyjezdne zaliczyły serię przy zagrywkach Korneluk a błąd Zaborowskiej na siatce zamknął seta.

W drugim secie przyjezdne poszły za ciosem, po asie Korneluk szybko pierwszy czas wykorzystał trener Krzyształowicz (1:6). W kolejnych akcjach gospodynie nie ustrzegły się prostych błędów, ich szkoleniowiec zaczął rotować składem. Gdy przedłużoną akcję skończyła Wasilewska, ponownie zawodniczki do siebie przywołał szkoleniowiec Radomki (4:11). Z czasem sytuacja na tablicy wyników nie ulegała zmianie. Mimo kolejnych roszad gospodynie nie były w stanie dotrzymać kroku rozpędzonym rywalkom. Po kontrataku Martyny Łukasik Chemik miał kolejne piłki setowe a drugą z nich wykorzystała przyjmująca polickiego zespołu.

W trzeciej odsłonie na nowo rozpoczęła się zacięta walka. Po obu stronach nie brakowało zepsutych zagrywek (6:6). Stopniowo do głosu zaczęły dochodzić gospodynie, po błędzie Brakocević-Canzian w ataku i zagraniu przez środek Kornelii Moskwy radomianki wyszły na prowadzenie 13:11 i o czas poprosił trener Wodziński. Atak Martyny Łukasik i jej blok na Samarze pozwoliły zniwelować dystans (15:14). Policzanki nie zdołały kontynuować skutecznej gry, szybko radomianki odbudowały przewagę (18:14). Seria przy zagrywkach Samary trwała, dlatego po udanym kontrataku Stepanenko interweniował szkoleniowiec Chemika (19:14). Dopiero w końcówce policzanki rzuciły się od odrabiania strat. Skuteczny atak Jovany Brakocević-Canzian i autowe zagranie Justyny Łukasik skłoniły Błażeja Krzyształowicza do poproszenia o czas (21:19). W decydującym momencie skutecznie punktowała Małgorzata Jasek (24:20). Kiwka Kornelii Moskwy dała ostatni punkt gospodyniom.

Po zaciętym początku szybko do głosu w czwartym secie doszły przyjezdne, po asie Brakocević-Canzian interweniował sztab szkoleniowy Radomki (5:8). W kolejnych akcjach skutecznie punktowała Maira Cipriano, szybko kolejną przerwę wykorzystał trener Krzyształowicz (5:10). Dopiero kiwka Justyny Łukasik pozwoliła zrobić przejście (6:10). W dalszej fazie seta przyjezdne wciąż dyktowały warunki. Gospodynie miały problemy z przyjęciem, co rzutowało na ich skuteczność na siatce. Bardzo dobrze funkcjonował policki blok. Raz za razem skutecznie punktowała Martyna Łukasik. Dopiero gdy długą akcję skończyła Jasek, Radomka zakończyła kolejną serię rywalek (11:21). Punkt na wagę zwycięstwa padł po polickim bloku.

MVP: Fabiola Almeida de Sousa

MOYA Radomka Lotnisko Warszawa-Radom – Grupa Azoty Chemik Police 1:3
(21:25, 12:25, 25:21, 12:25)

Składy zespołów:
Radomka: Samara de Almeida (6), Świrad, Bugg, Jasek (5), Murek (10), Łukasik J. (5), Strasz (libero) oraz Braga (8), Stepanenko (6), Biała (2), Zaborowska (3) i Moskwa (7)
Chemik: Cipriano (16), Korneluk (16), Brakocević-Canzian (14), Fabiola Almeida (3), Wasilewska (13), Łukasik M. (13), Stenzel (libero) oraz Jagła (libero), Sikorska, Kowalewska i Połeć

Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi