Pani Edyta zaskoczona była, gdy odebrała sms-a z informacją, że lekarz wystawił jej e-receptę.
Szczególnie że, ani w ostatnim czasie nie była w gabinecie lekarskim, ani nie korzystała z teleporady. Po chwili zwróciła też uwagę, że w wiadomości, którą otrzymała, zamiast kodu, który powinna zawierać e-recepta jest link, w który należy kliknąć.
– Oczywiście nauczona doświadczeniem nie zrobiłam tego, tylko odpaliłam internet i zaczęłam szukać, czy to nie jakieś oszustwo. No i oczywiście że tak! – relacjonuje kobieta.
Przed próbami oszustwa na e-receptę ostrzegają Ministerstwo Zdrowia i Narodowy Fundusz Zdrowia. Zwracają uwagę na to, że bezpłatnego sms-a otrzymają wyłącznie osoby, które korzystają z Internetowego Konta Pacjenta i w zakładce Moje konto uzupełnili numer telefonu. Sama wiadomość będzie zawierać czterocyfrowy kod, a nie link, w który trzeba kliknąć. Tymczasem oszuści podszywają się pod Centrum e-zdrowia i przesyłają link prowadzący do strony mającej za zadanie wyłudzić dane osobowe. Rozsyłają zresztą nie tylko sms-y, ale również emaile, w których zamiast załącznika w formie dokumentu pdf jest link do strony. W tym przypadku warto również zwrócić uwagę na adres nadawcy, ponieważ prawidłowy posiada domenę gov.pl.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS