A A+ A++

Lech Poznań po wyeliminowaniu Bodo/Glimt awansował do 1/8 finału Ligi Konferencji, gdzie jego rywalem jest Djurgarden. Pierwszy mecz ze szwedzką ekipą rozpoczął się w czwartek o godzinie 21:00. Od samego początku lepsze wrażenie sprawiali gospodarze. 

REKLAMA

Zobacz wideo
Nadchodzą sensacyjne powołania Santosa. Gigantyczny problem na start

Lech wyszedł na prowadzenie. Antonio Milić strzelcem gola

Piłkarze Djurgarden nie prezentowali się najlepiej, ale Lech nie potrafił wykorzystać przewagi. W 39. minucie sędzia podyktował dla mistrzów Polski rzut wolny. Do piłki podszedł Joel Perreira i pięknym podaniem posłał ją w pole karne. Do strzału głową wyskoczył Antonio Milić i pewnie pokonał bramkarza. 

Przed meczem Szwedzi najbardziej obawiali się Mikaela Ishaka. – Musimy na niego uważać, kontrolować go w każdym momencie, w każdym miejscu w naszym polu karnym i w jego pobliżu – powiedział pomocnik Djurgarden Piotr Johansson w rozmowie z portalem WP SportoweFakty. Jak już wiemy, to nie napastnik Lecha pierwszy pokonał ich bramkarza. 

Dwa polskie stadiony walczą o tytuł najładniejszego na świecie. Rywalem perła za 3 miliardy

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Joan Laporta, Robert Lewandowski, Javier TebasOgromne problemy La Liga. Dwie wielkie firmy chcą zabrać miliardy euro

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRosjanie wciąż próbują otoczyć Bachmut. Mają ogromne straty
Następny artykułAtak na rosyjski samolot. Białoruskie służby oskarżają Polaków