Kaliscy funkcjonariusze z Wydziału Prewencji i Profilaktyki Społecznej właśnie patrolowali ulice, gdy na jednej z nich zobaczyli leżącego zakrwawionego mężczyznę. Wokół leżącego było bardzo dużo krwi. Policjanci udzielili mu pierwszej pomocy.
Mł. asp. Mariusz Kowalski i sierż. szt. Adam Zaborowski właśnie patrolowali ulice Kalisza, gdy zauważyli młodego mężczyznę leżącego przy krawędzi jezdni i podeszli do niego. Wtedy zobaczyli, że wokół leżącego jest niebezpiecznie dużo krwi.
„Mężczyzna miał ranę na nodze, która cały czas silnie krwawiła” – informuje Komenda Miejska Policji w Kaliszu. – „Aby zatamować masywny krwotok, policjanci założyli na nogę poszkodowanego opatrunek uciskowy i natychmiast o całym zdarzeniu powiadomili służby medyczne. Po przyjeździe pogotowia policjanci przekazali 25-latka pod opiekę specjalistów. Jak ustalili mundurowi, mężczyzna który był pod wpływem alkoholu – najprawdopodobniej sam zranił się w nogę, wybijając szybę w oknie piwnicy”.
Policjanci nie mieli najmniejszego problemu z udzieleniem pierwszej pomocy – takie umiejętności funkcjonariusze zdobywają już podczas kursu podstawowego, a dodatkowe szkolenia i ćwiczenia są prowadzone przez cały czas trwania służby, by mogli poszerzać i utrwalać swoje umiejętności. Kaliscy policjanci wiedzą więc, jak prawidłowo rozpoznać zawał, udar, wstrząs, atak epilepsji, hipotermię, jak prawidłowo pomóc osobie, która się zadławiła czy jak szybko ocenić i wykryć uraz przebiegający z dużymi krwawieniami.
Ta ostatnia umiejętność bardzo się przydała w tym przypadku, bo dzięki niej policjanci zatamowali krwotok u rannego – i nie dopuścili do wykrwawienia się, co mogło go kosztować życie.
Ostatnio dodane:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS