Zielonogórska policja poinformowała o zdarzeniu do którego doszło w ubiegły weekend. Policja chciała zatrzymać do kontroli samochód osobowy. Kierowca jednak nie zareagował na sygnały policji. Jak się okazało autem kierował 15-latek.
Nie zatrzymał się do policyjnej kontroli
W ubiegły weekend (25-26) zielonogórscy policjanci prowadzili kontrolę prędkości pojazdów, w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. W pewnej chwili zauważyli samochód osobowy, który jechał z prędkością 88 km/h. – Policjant wydał kierującemu pojazdem sygnał do zatrzymania się, jednak samochód przejechał obok patrolu i nie zatrzymując się odjechał. Policjanci ruszyli w pościg i już po kilkuset metrach odnaleźli ten samochód w rowie obok drogi. Okazało się, że samochód wpadł w poślizg i zjechał na pobocze – informuje Małgorzata Barska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Wezwano karetkę
Za kierownicą samochodu siedział 15-latek, a obok na siedzeniu pasażera jego 14-letni kolega. – Policjanci wezwali karetkę Pogotowia Ratunkowego, na szczęście nastolatkowie nie odnieśli żadnych obrażeń. Na miejsce wezwani zostali także rodzice obu chłopców. Policjanci sporządzili dokumentację kolizji drogowej oraz popełnionych przez 15-latka czynów zabronionych (przestępstwo niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz wykroczenia drogowe). Materiały w tej sprawie zostaną przekazane do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Świebodzinie – informuje policja.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS