A A+ A++

4 zdjęcia

ZOBACZ
ZDJĘCIA (4)

Serię wygranych beniaminek rozpoczął od spotkania z Handballem Stal Mielec. Choć ta konfrontacja odbywała się w hali im. Andrzeja Szymczaka, to zdecydowanymi faworytami byli zawodnicy z Podkarpacia. Gospodarze przystępowali do meczu po wyjazdowej porażce 24:28 z KPR-em Legionowo, lecz nie zamierzali tanio sprzedać skóry. – Nasz przeciwnik to bardzo doświadczona drużyna, która w poprzednim sezonie występowała w PGNiG Superlidze. Postaramy się jednak sprawić niespodziankę. Do spotkania przystąpimy zmotywowani, a niesieni dopingiem kibiców zrobimy wszystko, by wyjść z tego starcia zwycięsko – mówił przed konfrontacją ze Stalą Igor Helwak. I nie były to puste słowa. Wyżej notowany rywal napotkał przy ul. Sobolowej opór, którego nie był w stanie przełamać. Łodzianie od początku zawiesili wysoko poprzeczkę i nawet na krok nie ustępowali wiceliderowi Ligi Centralnej. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 16:16, a po zmianie stron gospodarze zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. O ich sukcesie przesądziła znakomita końcówka. Cztery minuty przed końcową syreną na tablicy widniał wynik 27:27. Później miejscowi zdobyli jeszcze pięć goli, a stracili tylko trzy i mogli się cieszyć z czwartej wygranej w sezonie. 

Dwa wyjazdowe zwycięstwa

Piątą wygraną odnieśli już w następnej kolejce. Gościli w niej w Piekarach Śląskich, gdzie ich rywalem był miejscowy zespół MKS Olimpia Medex. Spotkanie od początku układało się po myśli łodzian, którzy na przerwę zeszli z pięciopunktową zaliczką (16:11). Po zmianie stron gospodarze z determinacją próbowali odrobić stratę, ale ostatecznie udało im się jedynie zmniejszyć rozmiary porażki. Anilana zwyciężyła 27:25 i w znakomitych nastrojach mogła szykować się do kolejnego wyjazdu. W miniony weekend w 17. serii spotkań łodzianie walczyli o punkty w hali przedostatniego w tabeli Orlenu Upstream SRS Przemyśl. Pierwszą połowę przyjezdni wygrali 18:15 i trzypunktową przewagę mieli również po końcowej syrenie. W tym spotkaniu bramki dla Anilany zdobyli: Bartosz Pawlak (8), Szymon Krajewski i Kamil Katusza (po 6), Jakub Winiarski (5), Damian Wawrzyniak (3), Dawid Jakubiec (2), Marcel Kamiński oraz Adrian Kucharski (po 1). Wygrana 32:29 dała łódzkim szczypiornistom awans na 11 miejsce w tabeli. Zespół z ul. Sobolowej ma już na koncie 18 punktów i traci tylko trzy oczka do 10. w klasyfikacji KPR-u Autoinwest Żukowo oraz cztery do Nielby Wągrowiec i MKS-u Wieluń. Za łodzianami plasują się natomiast: Zagłębie Handball Team Sosnowiec (17 pkt), SRS Przemyśl (10 pkt) i Warmia Olsztyn (9 pkt). W następnej kolejce w hali im. Szymczaka Anilana podejmie gorzowską Stal. To spotkanie rozpocznie się 4 marca o godz. 18:00.

Młodzież priorytetem 

Klub z ul. Sobolowej nie skupia się jednak wyłącznie na występach w Lidze Centralnej. W Anilanie cały czas kluczową kwestią jest szkolenie młodzieży. Aktualnie w każdy piątek o godz. 16:30 na obiekcie przy ul. Sobolowej prowadzony jest nabór chłopców do klas sportowych piłki ręcznej. Zajęcia z kandydatami do VII i VIII klasy szkoły podstawowej oraz I klasy liceum prowadzą trenerzy Adam Jędraszczyk (tel. 501 472 730) i Robert Sobór (tel. 603 664 189). Oprócz możliwości poznawania uroków coraz popularniejszej w Polsce piłki ręcznej klub daje też możliwość łączenia treningów z nauką w Szkole Gortata, wyjazdów na letnie i zimowe obozy sportowe oraz wiele innych atrakcji. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUM Łódź: Widzew wciąż niepokonany. Czy podtrzyma passę w meczu z Wartą Poznań?
Następny artykułUM Łódź: Na ulicach Łodzi będzie czyściej! Ponad pół tysiąca nowych koszy