A A+ A++

Za kierowcami pierwsza oficjalna sesja treningowa w tym sezonie. Tradycyjnie była ona swego rodzaju przedłużeniem ubiegłotygodniowych testów. Zespoły regularnie wypuszczały swoich zawodników na tor ze specjalnymi kratownicami oraz farbą flow-viz do mierzenia przepływu powietrza.

Na początku sesji prawie wszyscy kierowcy pojawiali się na torze na oponach pośrednich, a Sergio Perez otwierał tabelę czasów przed Fernando Alonso i Maxem Verstappenem.

Drugi Aston Martin miał znacznie trudniejszy początek weekendu. W pierwszej połowie treningu Lance Stroll zanotował tylko dwa okrążenia instalacyjne, po czym na dłużej wrócił do garażu. Zespół potwierdził problemy z zapłonem w bolidzie Kanadyjczyka.

Stroll wrócił na tor dopiero na ostatnie 20 minut treningu. Mając na uwadze jego nieobecność podczas testów, tego typu strata czasu może być bardzo kosztowna.

Fernando Alonso, Aston Martin AMR23

Photo by: Glenn Dunbar / Motorsport Images

Wiele zespołów cały czas eksperymentuje z nowymi częściami w swoich bolidach. W oczy od razu rzuciło się chociażby bardzo elastyczne tylne skrzydło w Ferrari, które uginało się w ekstremalny sposób na nierównościach toru Sakhir.

Jako pierwsi na przejazdy na miękkim ogumieniu zdecydowali się kierowcy Haasa. Kevin Magnussen awansował na trzecie miejsce, podczas gdy Nico Hulkenberg zanotował siódmy wynik. Na półmetku sesji na miękkie opony przesiedli się też Sergio Perez i Max Verstappen.

Kierowcy Red Bulla dokładnie we wskazanej wyżej kolejności zajęli pierwsze dwa miejsca. Kolejny zawodnik na miękkich oponach, Oscar Piastri, stracił do Meksykanina ponad dwie sekundy. Mistrzowski duet dopiero na 10 minut przed końcem sesji przedzielił Fernando Alonso.

Czytaj również:

Carlos Sainz w drugiej połowie treningu wyjechał na tor na oponach pośrednich, szykując dłuższy przejazd, jednak szybko zaliczył efektowny piruet przy dojeździe do dziesiątego zakrętu. Ferrari Hiszpana mocno podskakiwało, co sprowokowało utratę przyczepności i całkowite zniszczenie całego kompletu opon.

W końcówce pierwszego treningu na torze był spory tłok. Większość stawki przesiadła się już wówczas na miękkie ogumienie. Zawodnicy Ferrari, Mercedesa, Alpine i Williamsa zdecydowali się jednak w ogóle nie testować mieszanek z czerwonym paskiem w pierwszych 60 minutach treningu w Bahrajnie.

Ostatecznie Sergio Perez zakończył pierwszą oficjalną sesję sezonu 2023 na czele stawki. Drugi był Fernando Alonso, a trzeci Max Verstappen. Lando Norris znalazł się na czwartej pozycji, a pierwszą piątkę uzupełnił Charles Leclerc. Lance Stroll zdołał wykręcić szósty wynik po stracie większości sesji.

Druga piątkowa sesja treningowa rozpocznie się o godzinie 16:00 czasu polskiego.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDrony z AliExpress nie dla Rosji? Pojawiły się poważne utrudnienia
Następny artykułZawalił się strop – wypadek na budowie PDK. Są ranni