A A+ A++

Dziwi mnie trochę postawa ambasadora Niemiec, zresztą mówiłem mu to wczoraj, bo zaprosiłem pana ambasadora do Pałacu Prezydenckiego” – powiedział minister Marcin Przydacz, szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta RP, w „Kwadransie politycznym” TVP1.

CZYTAJ WIĘCEJ: Prezes PiS odpowiada Baggerowi: Zakłamuje się w bardzo nieładny sposób. Będziemy mówili prawdę o postawie Niemiec

Rozmawialiśmy długo, o różnych sprawach, między innymi o tym. Rolą dyplomatów chyba nie jest rola publicysty, który komentuje, wchodzi w dyskusje z przedstawicielami państwa. Nie jest to konstruktywna postawa i takie słowa ode mnie pan ambasador usłyszał

— poinformował Przydacz.

Minister dopytywany, czy niemiecki ambasador przeprosił i przyznał się do błędu, odpowiedział:

Mam wrażenie, że pan ambasador rozumie, że wchodzenie w wewnętrzną dyskusję polityczną w Polsce nie jest zadaniem dyplomaty obcego państwa, zwłaszcza państwa sąsiedniego i zwłaszcza w całym tym kontekście dzisiejszych relacji polsko-niemieckich.

Nie jesteśmy na noże z Niemcami”

Mówiąc z kolei o relacjach polsko-niemieckich stwierdził, że nie określiłby, że „jesteśmy na noże z Niemcami”.

Jesteśmy sąsiadami, mamy konkurencyjne podejście w wielu kwestiach, na przykład w kwestiach polityki wschodniej, polityki bezpieczeństwa, ale nie wynika to z jakichś ambicji jednego czy drugiego polityka. Wynika to z różnicy postrzegania i percepcji naszych interesów. Cały czas to naszym niemieckim partnerom powtarzam, że te napięcia jakiekolwiek funkcjonowały w ostatnich latach pomiędzy Berlinem a Warszawą, nie są pozostawione w próżni, nie wynikają tylko z historii, trudnej przecież historii polsko-niemieckiej, wynikają także z aktualnych decyzji

— tłumaczył.

Jeżeli strona niemiecka przez ostatnie lata budowała swoją politykę wschodnią w oparciu o Moskwę Władimira Putina i w oparciu o ten sojusz energetyczny pomiędzy Rosją a Niemcami, de facto prowadzący do dominacji rosyjskich gigantów energetycznych na rynkach europejskich, to niech się nie dziwią, że Polska przeciwko takiej polityce protestowała. To jest jeden z powodów tego pewnego rodzaju napięcia, bo po prostu w polskim interesie nie jest zacieśnianie tej relacji z Rosją

— dodał.

kk/TVP1

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicjanci z Katowic z mocnym uderzeniem w nielegalny hazard. Zlikwidowano 55 kasyn (wideo)
Następny artykułThrustmaster oferuje kontroler do Forza Horizon 5 z miniaturową “kierownicą”. eSwap XR Pro w szczegółach