W środę, 1 marca, w Izabelinie upłynął zapisany w uchwale krajobrazowej termin na usunięcie reklam z płotów. Właścicielom, którzy nie posłuchają, grożą kary. 70 proc. banerów już zniknęło. Teraz samorząd bierze się za tych, którzy reklam nie zdjęli
– Mieszkańcy sami zgłaszali potrzebę posiadania uporządkowanej przestrzeni publicznej – mówi wójt gminy Izabelin Dorota Zmarzlak.
W tej gminie uchwałę krajobrazową przyjęto rok temu. W środę, 1 marca upłynął roczny okres przejściowy, w którym należało usunąć niezgodne z przepisami nośniki reklamowe na ogrodzeniach.
Billboardy pod ostrzałem
W trakcie prac na uchwałą właśnie banery na płotach uznano za największy problem. Bo rozpraszają kierowców i zaburzają krajobraz. Całkowicie zakazano umieszczania reklam i szyldów na ogrodzeniach, balustradach oraz pełnego zasłaniania okien.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS