A A+ A++

Słowa Prigożyna cytuje Sky News. „Armia ukraińska rzuca dodatkowe rezerwy do Bachmutu i stara się utrzymać miasto z całych sił. Dziesiątki tysięcy jej bojowników stawia zaciekły opór. Z dnia na dzień przelewane jest więcej krwi” – powiedział szef grupy Wagnera w krótkiej wiadomości dźwiękowej.

We wtorek wieczorem prezydent Ukrainy w przemówieniu wideo powiedział, że bitwa o Bachmut jest „najtrudniejsza”, ale jego obrona jest konieczna. – Rosja w ogóle nie liczy się z ludźmi i wysyła ich ciągłymi falami przeciwko naszym pozycjom, intensywność walk tylko wzrasta – powiedział Wołodymyr Zełenski.

Agencja informacyjna RIA Novosti opublikowała film, na którym widać rosyjskie myśliwce Su-25 przelatujące nad miastem. „Cieszymy się, że to nasi” – powiedział na nagraniu mężczyzna zidentyfikowany jako bojownik najemnej Grupy Wagnera, dodając, że odrzutowce pomogły im „psychologicznie”.

Ciężkie walki o Bachmut. „Najlepsze jednostki grupy Wagnera”

– Rosja próbuje teraz otoczyć Bachmut i wykorzystuje do tego celu najlepsze jednostki grupy Wagnera, najwyraźniej najlepiej wyszkolonych i najbardziej doświadczonych – powiedział w wywiadzie dla CNN Ołeksandr Rodniański, doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. – Oczywiście nasze wojsko rozważy wszystkie opcje. Jak dotąd, utrzymaliśmy miasto, ale jeśli będzie to konieczne, wykonany zostanie strategiczny odwrót, ponieważ nie zamierzamy tak po prostu poświęcić naszych ludzi za nic – wyjaśnił.

W rozmowie z „Wprost” prof. Agnieszka Legucka mówiła, że Rosjanie nie zamierzają się poddać w walce o miasto, a jego zdobycie byłoby dla nich „elementem symbolicznym”. – Okupanci rzucili bardzo duże siły na Bachmut i wzięli sobie za punkt honoru działania na tym odcinku. Brak sukcesu w tym mieście bardzo im ciąży – powiedziała ekspertka Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM).

Rzecznik ukraińskiej regionalnej administracji wojskowej powiedział CNN, że w Bachmucie pozostało około 4500 cywilów, w tym 48 dzieci, których nie można ewakuować, ponieważ mieszkają w miejscach, które nie są już dostępne.

– Sytuacja ostatnich miesięcy w Bachmucie to materiał na pracę psychologiczną i socjologiczną (…) Mówię o ludziach, którzy wciąż mogą wyjechać, a tego nie robią. Widziałam kilkoro dzieci – mówiła Karolina Baca-Pogorzelska, która odwiedziła miasto w środę.

twitterCzytaj też:
Ukraiński żołnierz walczący o Bachmut: Muszę się przespać, w tamtym tygodniu sam zabiłem ze 20 ruskich
Czytaj też:
Trwają walki wokół Bachmutu. „Sytuacja staje się coraz bardziej skomplikowana”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZablokowana dk 10 w Minikowie
Następny artykułNietrzeźwy kierował szkolnym autobusem