A A+ A++

„Kluczowi będą kandydaci, ich program i kampania jaką przeprowadzą” – napisał Marek Pęk na Twitterze, odnosząc się do ogłoszonego przez opozycję paktu senackiego.

Wicemarszałek Senatu przekonuje, że pomysł opozycji nie jest żadnym zaskoczeniem dla obozu Zjednoczonej Prawicy.

Kilka słów komentarza nt. ogłoszonego dziś przez opozycję paktu senackiego: 1/ nie jest to żadne zaskoczenie wiadomo było, że opozycja powtórzyć strategię z poprzednich wyborów do Senatu, która dała jej zwycięstwo. Samo porozumienie nie jest jednak żadnym gwarantem zwycięstwa

– czytamy.

Kluczowi będą kandydaci, ich program i kampania jaką przeprowadzą. Analiza poprzednich wyborów pokazała, że plebiscyt PiS antyPiS można było pokonać conajmniej w kilku okręgach – przy lepszej kampanii kandydatów i #PiS wyciągnie z tego wnioski na przyszłość

– pisze Pęk.

Kandydaci niezależni

Senator zwraca uwagę na fakt, że w okręgach startować będzie też wielu kandydatów niezależnych.

Pakt senacki nie oznacza, że we wszystkich okręgach będzie tylko 2 kandydatów. Wielu polityków lokalnych i niezależnych nie zrezygnuje ze startu, szczególnie że kilka miesięcy po wyborach do Senatu odbędą się wybory samorządowe, a to świetna okazja do prekampanii.

Zdaniem Pęka, pakt senacki nie prezentuje niczego poza hasłem „antyPiS”.

I na koniec: Pakt senacki jest pewnego rodzaju politycznym oszustwem: poza hasłem antyPiS sygnatariuszy nic nie łączy, żaden program, żadne idee, a bardzo wiele ich dzieli. To też trzeba Polakom uświadamiać, jeśli chcą świadomie wybierać i nie być przedmiotem politycznych gier.

Wszystko jest więc otwarte i rozstrzygnie się w kampanii wyborczej, w której @pisorgpl wystawi mocnych, pracowitych kandydatów z dobrym, spójnym i pozytywnym programem dla Polski!

– czytamy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKto dał więcej nauczycielom? Zwarcie między Tuskiem a Czarnkiem
Następny artykułPiłkarz uderzył w Barcelonę. Zdradził, czego nigdy nie robił. “Szybko zrozumiałem”