A A+ A++

W dronie bojowym, który spadł 80 kilometrów od Kremla w lesie na przedmieściach Moskwy, znaleziono dwa ładunki wybuchowe C-4 o łącznej masie jednego kilograma oraz cztery ładunki kumulacyjne do ręcznego granatnika przeciwpancernego – poinformował rosyjski dziennik “Izwiestia”. Rzekomym atakom ze strony Ukrainy zaprzeczył doradca Wołodymyra Zełenskiego. – Ukraina nie uderza w terytorium Federacji Rosyjskiej – zaznaczył Mychajło Podoljak.

Rosyjski dziennik “Izwiestia” poinformował w środę, że w ukraińskim dronie bojowym znalezionym na przedmieściach Moskwy, znaleziono ładunki wybuchowe C-4.

FSB znalazła w dronie materiały wybuchowe

W komunikacie cytowanym przez “Izwiestia” napisano, że “Pracownicy Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) odkryli materiały wybuchowe podczas inspekcji bezzałogowego statku powietrznego (UAV), który spadł w rejonie Moskwy”.

We wtorek do rosyjskich mediów trafiła informacja, że dron może pochodzić z Ukrainy. Oznaczenie UJ-22 AIRBORNE wskazywać ma na firmę produkcyjną Ukrjet UAV.

Według dziennika “The Guardian” celem drona miała być tłocznia gazu należąca do koncernu Gazprom, która znajduje się na obrzeżach stolicy Rosji “nieco ponad 80 km na południowy wschód od Kremla”. 

Ukraiński ekspert wojskowy Ivan Stupak zapytany przez “Focus Ukraina” powiedział, że drony latają obecnie “w trybie testowym”. Według specjalisty twórcy urządzenia chcieli sprawdzić odległość, jaką dron może pokonać niezauważony przez rosyjskie systemy obrony powietrznej.

Kancelaria Prezydenta Ukrainy zaprzecza udziałowi w atakach dronów na obiekty na terytorium Rosji. W środę Mychajło Podoljak, doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, poinformował, że Ukraina nie przeprowadza uderzeń na te … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNietrzeźwy kierował szkolnym autobusem
Następny artykułBieg ze szczególną misją. Każdy może się przyłączyć