Diego Simeone nie ma najlepszej passy w ostatnich miesiącach. Prowadzone przez niego Atletico Madryt fazę grupową Ligi Mistrzów zakończyło na czwartym miejscu, przez co po raz pierwszy od wielu lat nie zagra wiosną w europejskich pucharach. W LaLidze po 23 kolejkach zajmuje czwartą pozycję z dorobkiem 42 punktów. W związku z tym coraz więcej mówi się, że Argentyńczyk po sezonie opuści Atletico, a jego miejsce ma zająć Luis Enrique.
Luis Enrique blisko Atletico Madryt. Chce w zespole Ferrana Torresa
Jak poinformował Javi de la Pena w programie “El Chiringuito”, Hiszpan jest bardzo blisko objęcia latem Atletico, z którym ma podpisać trzyletni kontrakt. Ponadto dziennikarz dodaje, że Enrique wskazał już pierwszy cel transferowy. Jego zdaniem trener chciałby ściągnąć Ferrana Torresa. Napastnik od stycznia zeszłego roku jest piłkarzem FC Barcelony, a w bieżącym sezonie rozegrał 30 meczów, w których strzelił pięć goli i zaliczył jedną asystę. Obecnie nie wiadomo, ile może żądać ekipa z Katalonii za swojego zawodnika.
Enrique i Torres świetnie znają się z reprezentacji Hiszpanii. 23-latek rozegrał w narodowych barwach łącznie 35 spotkań. Co więcej, prywatnie piłkarz jest chłopakiem córki Luisa Enrique. Podczas mistrzostw świata ówczesny selekcjoner Hiszpanów zażartował z zawodnika, odpowiadając na pytanie, co by zrobił, gdy Torres po strzelonym golu zaprezentowałby słynną cieszynkę “smoczka”, co oznacza, że jego ukochana spodziewa się narodzin dziecka.
Enrique rozstał się z reprezentacją Hiszpanii po mundialu i od tego czasu jest bardzo rozchwytywany. Media łączą go z pracą w między innymi Chelsea oraz Brazylii. Wydaje się jednak, że najbliżej mu do objęcia Atletico.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS