W tym tygodniu najlepsi tenisiści na świecie rywalizują w dwóch turniejach ATP 500 – w Dubaju oraz w Acapulco. W drugiej rundzie imprezy w stolicy Zjednoczonych Emiratach Arabskich zmierzy się ze sobą rozstawiony z dwójką obrońca tytułu Andriej Rublov oraz Alejandro Davidovich Fokina. Faworytem tego spotkania był Rosjanin, ale nikt nie spodziewał się tak dramatycznego widowiska.
Rewelacyjna gra Davidovicha Fokiny. Do czasu
Zaczęło się bardzo jednostronnie na korzyść Hiszpana, który szybko przełamał Rosjanina. Kilka chwil później dokonał tego ponownie i było prawie pewne, że to on zapisze pierwszą partię na swoją korzyść. Po pół godziny gry Alejandro Davidovich Fokina wygrał 6:1, notując przy tym tylko dwa niewymuszone błędy. Rublov miał ogromne problemy serwisowe, nawet z wygraniem punktu po pierwszym podaniu.
Drugi set był znacznie bardziej wyrównany. 29. w rankingu ATP Hiszpan utrzymał wysoki poziom swojej gry, ale lepiej zaczął prezentować się rywal, który odnalazł klucz do wygrywania punktów po serwisie, przez co przez całą drugą partię nie oglądaliśmy żadnej szansy na przełamanie. O wszystkim musiał zadecydować tiebreak.
Pierwszy podwójny błąd. Przy piłce setowej
Świetnie rozpoczął go Davidovich Fokina. Dwa minibreaki i prowadzenie 4:0. Na zmianę stron schodzi z prowadzeniem aż 5:1. Dorzucił kolejny punkt przy swoim podaniu, czym zagwarantował sobie pięć piłek meczowych. Rosjanin dwie pierwsze obronił przy swoim serwisie, ale najtrudniejsze było dopiero przed nim, gdyż teraz podawać miał rywal. Ten popełnił dwa niewymuszone błędy, Rublov dobrze zaserwował i stan punktowy w dodatkowej rozgrywce się wyrównał. Po kolejnej zmianie stron obrońca tytułu wykorzystał szansę od przeciwnika i doprowadził do piłki setowej. Serwis ponownie był po stronie Hiszpana, lecz ten sfrustrowany wypuszczonymi okazjami do zamknięcia meczu, popełnił podwójny błąd serwisowy. Pierwszy w tym spotkaniu.
Początek decydującej partii wskazywał na szybkie zwycięstwo Rosjanina. Zaczął grać lepiej od rywala, który wydawał się być myślami jeszcze przy drugim secie. Rublov nie wykorzystał jednak swoich szans – miał dwa breakpointy – i o ostatecznym rozstrzygnięciu musiał zadecydować kolejny tiebreak. W nim mogliśmy mieć pewne deja vu. Jednak tym razem to faworyt i wyżej rozstawiony Rublov szybko uzyskał przewagę. Wówczas dało o sobie znać większe doświadczenie na wysokie poziomie. Rosjanin nie wziął przykładu z rywala i nie wypuścił zwycięstwa z rąk.
Andriej Rublow 1:6, 7:6(6), 7:6(3) pokonał Alejandro Davidovicha Fokinę i awansował do trzeciej rundy turnieju ATP 500 w Dubaju. W niej zagra ze zwycięzcą pojedynku Botic Van De Zandschulp-Mikael Ymer. W imprezie wciąż gra Hubert Hurkacz. Polak w drugiej rundzie zmierzy się z Rosjaninem Pavlem Kotovem.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS